Pod kudłatym łbem Gwendy.

Catherine

Witam (;

Marjorie

Majanie? Dobre to jest, Kyb! xD Ja do tej pory mam czasem problem z napisaniem poprawnie Marjorie (a używam tego nicka od stycznia!), ale ciii...

Kyb

Cath, hej ;p

Marjorie

Marjan do mojego Villusia? W sumie... xD

Lyssan

MARJAN?
*zgon*
Marjan w ogóle nie jest podobny..! A gdzie twarz nieskażona inteligencją? Gdzie krowie oczy? Gdzie te charakterystyczne rysy Mistrza Kamuflażu?

A tak w ogóle, to ja witam ^^

Kyb

Lyss, ten Marjan to przez Ciebie xd

Marjorie

Teee, ale to o jakiegoś konkretnego Marjana chodzi? :> Bo sie poczułam zagubiona.

Lyssan

Jasne! Wszystko najlepiej zrzucić na biedną Lyśkę!

Tak, o Marjana, Księcia Ciemnoty, najwyższego Boga Chaosu, krowiookiego Mistrza Kamuflażu (prawie jak Hera) XD

Marjorie

Ne, ne, ne! Ville jest jedynie Księciem (Królem?) Love Metalu, Bogiem Seksu i Mistrzem... Mistrzem Śpiewania, o!

Zakazuję skojarzeń z Marjanem xD

Cissa

Przeglądając forum, zauważyłam ten dział. Więc... Witam Wink

Cissa uwielbia tworzyć grafiki w Photoshopie, pisać opowiadania, których nigdy nie kończy, robić zdjęcia, których publikacja jest rzadkością i warto dodać, że ma obsesję na punkcie Francji Wink

sharrlotte · Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 4299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Francja jest fajnaa : D
Witam, witam ^^'

Fretka

Bry, bry.

Francja? To istnieją jeszcze ludzie, którzy nie uważają, że Paryż w ogóle nie jest zachwycający, a ludzie okropni i wredni? xd
Czuję się zaskoczona.

sharrlotte · Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 4299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Etek, przecież Paryż jest łaaadny : D. No, może nie wliczając dzielnicy muzułmańskiej czy jakiejś tam, gdzie pod hotelem stoi nieudolny meczet, z którego Abdule wydzierają się o piętnastej.
A ludzie są wredni...! Bo na nas (grupę) gapili się jakbyśmy nie wiedzieli, co zrobić z puszką sardynek ><'

Lilias

W Paryżu śmierdzi. To jest zdanie mojej mamy. A jak poszliśmy na wieżę Eiffla to akurat gość popełnił samobójstwo i rzucił się ze szczytu. Fajnie, nie? One siedziała na dole i wszystko pięknie widziała. Ma teraz kobieta wspomnienia. ^^^

Fretka

Nie wiem, czy jest ładny, nigdy nie byłam.
Nasłuchałam się jedynie opinii znajomych, którzy tam byli - w Paryżu i nie tylko. W stolicy ponoć ludzie najbardziej nadęci, pytasz po angielsku, a oni udają, że cię nie słyszą, albo nawijają po swojemu. Tysiąc takich przypadków moje koleżanki z klasy miały, kiedy były we Francji na plenerze.
A Paryż znośny tylko w centrum, reszta dzielnic to syf i kopia polskich miast.
Swojej opinii niestety nie przytoczę, nie mam tego przywileju xd