Pod kudłatym łbem Gwendy.

Fretka

Nie jestem obrończynią wdów i sierot! ;___________;
Pozwoliłam Ci się pastwić. Zaraz ja wyjdę na damską wersję Lectera chociaż jestem wrażliwą dziewczynką!...

Książęta Ze Bajki są pfe. Nie dają ze sobą skończyć, chamyyyy!

Lyssan

Nie dają. I przyciągają uwagę, choć nie powinni. I...!
PFE.
Pozwoliłaś mi się pastwić? Ale Rycerzem jesteś!

Annline

Taaak, chamy... *napływ wspomnień*

Zabijcie mnie, ok?

tibby

zapomniałaś Etku, że takie rycerzyki to też jakieś DAMY ratują czy coś... XD

(Lys, w temacie o urodzinach mam dla ciebie PREZENT!)

Fretka

Ann, przykro mi, ale już mam kogoś innego na oku jeśli chodzi o morderstwo. To jak - będziecie mnie odwiedzać jak dostanę dożywocie za mord ze szczególnym okrucieństwem?...
Bo kiedyś się nie opanuję normalnie >___________>

Aleale.

A, tam, rycerz od siedmiu boleści! xd

Lyssan

Obiecałaś mi, że będziesz moim Rycerzeeeem!
*dziki płacz*

Annline

Ja mogę EWENTUALNIE xD W masce gazowej i z pogrzebaczem - na wszelki wypadek, rycerzyku Razz

Fretka

Ej, rycerzyk to już mój absolutnie neiznośny Puchon. AŻ tak nie identyfikuję się ze swoimi bohaterami XD A może?...

;*
Oj, Lyśku, najwyraźniej się nie nadaję!...

tibby

a czy prezent od babci Te. cię pocieszy? (masz go w temacie o urodzinach!)

Lyssan

*foch*
*Lyś się zamyka. jak to już ustalono - w Etce*
*Lyś ma Was gdzieś*

Fretka

Pfff, widziałyście coś takiego? Ja ją tu pieszczotliwie od mojego ulubionego czarnego charakteru, a ta się focha!...

*też FOCH*

Lyssan

Pieszczotliwie, ale mówissz, że nie będziesz moim Rycerzem!

(pociesza. trochu)

Fretka

Moja szlachetność wzięła urlop.
Nie wiń mnie za jej nieodpowiedzialność! ;_________;

Lyssan

Rycerz nie musibyć szlachetny, jeśli Dama tego nie wymaga ^^
Mi wystarczy ETKOWY Rycerz, naprawdęęę!

(Gryyyyź! *_*)