Pod kudłatym łbem Gwendy.

Lyssan

Mówcie, co chcecie, ale mi najbardziej brakuje panny Veruko Laughing

Stopa? To zagryzę każdego kierowcę. W końcu ostatnio mnie zwyzywali od wampirów, nie robi xD

Fretka

Na stopa? Osz, to niebezpieczne! Taka niewinna dziweczyneczka, a tyle zboczeńców na tym świecie...! Oj-oj.

Nie umiem się wczuć w tę dramatyczną chwilę dyskusji nad egzystencją forum xd
Jestem ignornatką wyzbytą z empatii (to przykre, nie?)

EDIT:
Hej, panna Veruko była... symaptyczna! Laughing

tibby

Pen, nie pisz posta pod postem. masz od tego EDIT.
I nie chcę się z nikim kłócić. Nie jest mi to do szczęścia potrzebne.

Penicylina

Biję się w pierś, już nie będę!
A na stopa czemu nie? Taka adrenalinka Laughing

Lyssan

Panna Veruko była BARDZO sympatyczna. I słiitaśna :>:>

Adrenalinka? Ja Ci dam adrenalinkę! Do lekcji! Laughing

retia

Nie uważacie, że to trochę dziwne, co tu mówicie?
Niby nikogo nie wskazujecie palcami, ale tak naprawdę jasno dajecie do zrozumienia, że jest tu grupa osób, które psują atmosferę forum O_o
Nie lepiej powiedzieć jasno o kogo chodzi, a nie propagować na forum zmowy milczenia i zostawiać resztę w niepewności. Teraz każdy pewnie zastanawia się czy to on i czy to przez niego forum ZESZŁO NA PSY O_o

To przez takie zarzuty i jakieś konspiracje powstają tu konflikty i napięta atmosfera -__-

tibby

ja się nie boję powiedzieć, że wiem, że Pen mnie nie darzy sympatią. wiem o tym.

i co?

Penicylina

Bo Penny lubi mieszać i miesza ile wlezie, aczkolwiek nie zmusza nikogo, by czytał jej wypowiedzi. Panna Veruko to ma idiolka! I mówcie co chcecie, ale ona przynajmniej ZAWSZE potrafiła każdego zgnoić ^^ Miała dziewczyna talent.

Niewiadoma

Właśnie kochane, jak nie pasuje to precyzować.
Retio, mądrość przez ciebie przemawia.

retia

To po listonoszu.

sharrlotte · Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 4299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Taaak, przemawia ^.^
Zgadzam się z nią.

tibby

taaaa, powiedzmy wszyscy sobie najlepiej co kto o kim myśli i wszyscy rzucajmy na siebie groźne spojrzenia xD

Avaritia

Słuchajcie, o co znowu robicie wielkie halo? Jeżeli pojawia się jakiś problem, to proszę od razu wskazywać, kogo on dotyczy, a nie mówić ogólnikowo, bo każdy od razu zaczyna się zastanawiać, o co tak właściwie chodzi i czy to aby nie dotyczy jego.
Dziwnie się zrobiło. Tak jakoś... podzielone to wszystko jest. O_o

tibby

ja już milknę, nie mam siły.

Penicylina

Dobra, dobra. Mi chodziło o wszechobecną głupotę i taką słitaśność, cukierkowość, której kiedyś tu nie było. I Fredziu, nie bij się w pierś, bo Tobie wybaczam wszystko.
Ech. Jestem niedobra.