Pod kudłatym łbem Gwendy.

Fretka

A ja się czepnę też opisów (a może ich braku).
Dla mnie opisy dzielą się na dwie kategorie - te, dzięki którym potrafimy sobie wyobrazić zachowanie bohatera, emocje i te, które przybliżają nam otoczenie, wygląd postaci.

Te pierwsze występują, ale są zagmatwane, niejasne, niespójne(...), a tych drugich kompletnie brak, bo przecież nikt nie wie gdzie i kto xd

A dialogi są jakieś takie... patetyczne? Mało przekonujące?

athine

właściwie, tak podsumowując, to chyba nic nie napisałam dobrze:)

Ortoglotus FineVay

Fretka

A ja szesnaście i troszku ponad trzy miesiące Laughing

(och, może już zmarszczki mam, a nie wiem?)

Też jestem zdecydowanie za opisami. Powinny stanowić przynajmniej połowę opowiadania. Przynajmniej, chociaż osobiście jestem za większością.

A niezły tekst na dialogach też można zbudować. Coś jak Rozmowy Trumienne... Laughing

Holly

Ort, ja tylko podałam przykład (; Jest przecież wielu pisarzy oraz także gwędowców czy tych, którzy ukazują swą radosną twórczość w internecie, którzy mają naprawdę dobre opisy (;

athine

odważyłam się wstawić coś innego. w "Tfórczości innej" jakby kogoś to interesowało... boję się, że mimo, iż się starałam, to jednak dalej popełniłam podobne błędy Smile

no ale teraz idę lulu, bo zmęczona jestem nieziemsko. Smile