Pod kudłatym łbem Gwendy.

humbelina

Jakie to ładne. Peter, mały grubas do wyśmiewania... Ale w końcu coś osiągnął - dużo by chciało być Huncwotem, a James, Syriusz i Remus wybrali właśnie jego xD
Tylko tak się zastanawiam - dlaczego?

Gość

Ładnie. Naprawdę. Tylko troche krótkie. Mogłaś bardziej opisać Remusa i wogóle Huncwotów. Jak wyglądali itepe. No, ale znawcą nie jestem - i tak mi się podobało! XD

Gość

Mogę powiedzieć, że ładna jest treść przekazu; że podoba mi się ten oryginalny pomysł i nieco nostalgiczne wykonanie. Ale nie mogę tego samego powiedzieć, patrząc z punktu widzenia błędów. Rażą mnie powtórzenia, nieodpowiednio postawione przecinki albo ich brak w odpowiednich miejscach. I zasadniczy błąd, który sama popełniałam, a ojciec biegał za mną i kładł mi do głowy, dlatego zwracam na to szczególną uwagę. Pisało. Z tego wynika, że ono coś pisało. Jak mniemam tam miało być było napisane. Nie robiłam polowania na błędy, chociaż zwykle tak właśnie postępuję, kiedy czytam cokolwiek, mechanicznie zaczynam poprawiać błędy w książkach, a teraz tyle tego rzuciło mi się w oczy. Ale po jakiejś korekcie, mogłabym powiedzieć, że to niemal perełka. [Niemal = prawie, ale reklamy kłamią, więc niemal nie robi wielkiej różnicy]. Tak niewiele osób dostrzega Petera, naprawdę.

dżulka

Błędy przeszkadzały i raziły, ale treść cudowna... Super pomysł i super wykonanie i oklaski i owacje na stojąco. ^^

Buziaki, niedźwiadki.

caitria

czemu wcześniej tego nie czytałam? skleroza, skleroza, na pewno!
podobało mi się. tak emocjonalne i prawdziwe, że aż smutno mi się zrobiło. nie spotkałam się jeszcze z narracją oczami Petera, więc tym bardziej Twój tekst przypadł mi do gustu.
choć błędy i parę niekanoniczności trochę raziło w oczy...

a właśnie, Kybuś, gdzie i jak mogłabym przeczytać Twoją Narcissę...?

Kyb

Cait, Narcissa... przepadła. Ja, durna, nie zapisałam jej sobie nigdzie. Mam gdzieś jeden rozdział, ale tylko tyle, reszta kaput.

Chlipu chlipu.

Fretka

Kyb, łączmy się w bólu, bo mam tak samo.

humbelina

Jak to? A ja... ja wyczekiwałam aż zniknie ten wielki napis "Remont." i będę mogła to w końcu przeczytać Crying or Very sad

.

caitria

OMG!
*padła trupem*
i nie ma nikogo, kto ma Narcissę? Boże, ja to tak chciałam przeczytać!
nie, nie jestem egoistką, co to, to nie.
współczuję Kybuś. Tobie Etko też (a ja mogłam się pospieszyć z tymi ocenami i miałabym "Cruciatusa", no, głupia ja!). Jakby mi tak coś zniknęło... Skoczyłabym z mostu Warszawskiego. i po sprawie.

Kyb

Bliżej Grunwaldzki xD

Etko - przynajmniej mamy nauczkę, że majlogowi ufać nie można i trza wszystko zapisywać ^^".

Ale, ale, ale! Mam zamiar napisać coś podobnego do Cyzi, to tak, żeby wszystkim pogorszyć humory ^^.

Megan

jako, ze sama pisze z okropna iloscia bledow, nie doszukuje sie ich u innych, no chyba, ze biore sie za ocene.
podobalo mi sie. bardzo nawet jak na jednoczesciowke.
zawsze mnie zastanawialo dlaczego huncwoci trzymali sie z peterem.
nie zebym nie uwazala go za gorsza osobe, ale kazdy z nich byl na jakis sposob wyjatkowy, a glizdogon bije dla mnie taka szaroscia.
ciekawe spojrzenie na jego postac.

tak w ogole, to witam wszystkich, bo jestem nowa Wink

pozdrawiam ;*

dżulka

Jejciu, jaki avatar xD

Kres

Megan, nie bierz tego do siebie, ale Twój avatar jest ciut za duży i rozsadza forum xDD'.

Megan

i wybaczcie, ze to zdjecie jest takie wielkie, ale nie jestem dobra jesli chodzi o obsluge komputera, wiec chwilke mi zajmie zanim dojde do tego jak to zmienic.

Kres

(Ej, Megan! Ty z Gdańska? Łii, mieszkasz tam, gdzie Lemmy! *cieszy się*)