Pod kudłatym łbem Gwendy.

Lyssan

W Matrasie nie ma. Przynajmniej w tym, w którym byłam, a to podobno największa księgarnia na tym zadupiu u mojej babci.
Ale miała taka malutka, niepozorna księgarenka na rynku. Poszukaj dokładniej!

Iris

Lyssan, toś mnie przynajmniej pocieszyła, naprawdę. (; Jakoś niespecjalnie mam ochotę czekać na książkę z Anglii - zanim siostra przeczyta i paczka dojdzie, to przy kupnie na miejscu, w tym małym i głupim Żywcu, może i nawet zdążę przeczytać i wypłakać się porządnie; bo skoro ryczałam jak bóbr, kiedy Rowling uśmierciła Dumbledore'a, to raczej nie wytrzymam przy siódemce bez potoku łez.
Ostatnio zrobiłam się straszne beksa, ajajaj.

Kyb

Iris, nie martw się, to znaczy że masz głęboką osobowość czy coś takiego Smile

(tak przynajmniej mnie pocieszała moja koleżanka, gdy w szkole oglądałyśmy jakiś film i tylko ja się poryczałam)

Iris

Hm, tylko dlaczego ja nie czuję i nie zauważam, mojej głębokiej osobowości? Very Happy

Żeby nie offtopować, bo to nieładnie, powiem, że zaczynam się chyba robić irytująca, gadając non stop o paczce z Anglii, którą wyśle mi moja siostra.
Z góry przepraszam, ale podekscytowanie bierze górę nad zdrowym rozsądkiem, który w wakacje zawsze się gdzieś gubi. Po prostu chciałabym już mieć siódemkę za sobą, no; to wyczekiwanie jest doprawdy niesamowicie denerwujące.

Catherine

Ja póki co mam zamiar co dzień wybywać do empiku i czytać po troszę, no chyba, że uda mi się jednak namówić tatę, żeby kupił. [Ta, swoich oszczędności wydawać to niekoniecznie, cudze, prosze bardzo xd]
A tak nawiasem, [czyt. offtopem], szóstkę po angielsku przeczytałam całą w empiku.
Musiało to ciekawie wyglądać, kiedy, siedząc sobie na jednej z tych kanap, nagle zaczęłam ryczeć nad Dumbledorem xd xd

A moja koleżanka, dla odmiany, płakała na czwórce w kinie, kiedy Drops opisywał Cedrika.
[no wiecie, 'dobry chłopiec, mający wielu przyjaciół i tak daaaalej']
Wrażliwe społeczeństwo, normalnie xd

Kyb

Ja na tej scenie też się poryczałam xd

Fretka

Czwórki nie widziałam do teraz, cholera. Ale jutro sobie wypożyczę, a co! Zaszaleję.

Po angielsku nie czytam, nie ma mowy. Nic nie zrozumiem. W internecie tłumaczeń też nie czytam.
Wytrwam! Normalnie wytrwam! A co!
Będę potem szpanować silną wolą.

Lyssan

Ja ryczałam jak Cedrik umarł! Ja go kocham, a ona... ona... Ona mi go zabiła!

Etku, wytrwasz? No wiesz co...! To niefajne. I w ogóle be XDDD

Holly

Na tej scenie płakała 1/3 ludzi z sali kinowej, w której byłam (; Ja zresztą też.
Mhm, Etko, podziwiam Twoją silną wolę. Ja z pewnością bym nie wytrzymała, co zresztą widać, bo zadowalam się pierwszym - lepszym tłumaczeniem.
Ale książkę w języku polskim i tak kupię xd I przeczytam parę razy, bo przecież to już koniec.

Aerandir

Póki co, mam tylko lekko chaotyczne spostrzeżenia xD
Książka bardzo mi się podoba, jestem jak najbardziej na TAK, cały czas (no, prawie cały) coś się dzieje, bardzo wartka akcja, niektóre rzeczy zupełnie zaskakujące, podczas gdy inne nieco rozczarowujące (czyli normalka ^^), wątki się wyjaśniają, dochodzą nowe, a wszystko zmierza do nieuchronnego końca. Bo ja w sumie nie wyobrażam sobie innego zakończenia, to było takie... nieuniknione, no. Chociaż ten epilog...

Zdecydowanie na minus:
- 'wakacje' pod namiotem xD
- EPILOG. matko borska, tylko cukru to ja chyba tylko widziałem w niektórych dennych ff-ach, kiedy jeszcze oceniałem na g-m-n...

Średnio na minus:
- wątek Snape'a, trochę się zawiodłem, chociaż jakby trochę nad tym pomyśleć, to w sumie jest to jedyne sensowne rozwiązanie. chyba.
- niekiedy bezsensowne zachowania niektórych postaci, jak chociażby Stworka czy Lupina - dla mnie to było trochę nielogiczne

Przechodzimy do plusów:
- Molly vs Bella Cool

i różne inne walki.
- bitwa o Hogwart, yeah, ale zaleciało amerykańskimi filmami
- sam siebie nie poznaję, ale zachowanie Pottera o.O trzeba przyznać, że dorósł, Głupotter jeden. ale i tak go nie cierpię xDD I w ogóle różne postacie jakieś takie... bardziej ludzkie się zrobiły, jak chociażby Malfoyowie. W ogóle jeśli chodzi o kreację postaci w tym tomie, to jestem na tak.

Zdecydowanie na plus:
- przeszłość Dumbla, po prostu rewelacja. A najlepsze jest to, że przewidziałem to już przy szóstym tomie Cool

- albo źle liczyłem, albo zginęło ok. 17 bohaterów xDD (tych bardziej rozpoznawalnych z nazwiska.) ach, uwielbiam to ^^ i nie rozumiem ludzi, którzy tak na to narzekają - przecież to wojna, a nie herbatka z kółkiem różańcowym...

Połowy książki pewnie nie zrozumiałem albo zrozumiałem na opak, części nawet trochę nie pamiętam (straszny mętlik był miejscami), ale tyle ile trzeba, to wiem. Teraz czekam na polską wersję ^^

I jakoś tak... smutno mi. Nigdy nie darzyłem HP szczególną miłością, ale jednak te 7 czy tam 6 lat z nim spędziłem, czekając na nowe tomy, łażąc po stronach i forach itd. Dziwnie jakoś, że to już koniec.

[i przepraszam za chaos w tym... czymś na górze xd]

Lyssan

Molly vs Bella było rewelacyjne XDDD

I, muszę się niestety zgodzić, Potter naprawdę się zmienił. Na lepsze. Taki się zrobił... mniej papierowy, mniej wyidealizowany. Po prostu.
A wątek Snape'a był... Cóż, był zaskakujący. W życiu sama bym na to nie wpadła.
Ale przynajmniej się facet zrehabilitował!

No. xd
A Stworek jest cudny, koocham!

Fretka

Nie uwierzę póki nie przeczytam, no!... xD

tibby

a jest gdzieś w necie strona z pottim po ang? bo ja z chęcią się sprawdzę w moim angielskim i poczytam. jak ktoś ma, to poproszę ładnie.

sharrlotte · Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 4299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Tibbs, ja ściągnęłam z Mininovy w dwie minuty UTorrentem ^______^
Jakbyś chciała, to mogę wysłać mejlem, jeśli się uda.

tibby

pewnie, że chcę.
nie znam się na torrentach i tych różnych ^__________________________^''

[link widoczny dla zalogowanych]