|
Pod kudłatym łbem Gwendy. Dla elyty, rodzynków w czekoladzie, śmietanki w kawie, po prostu nas.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alana
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z butleki, bom jest Dżinem!
|
Wysłany: Pon 12:47, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
O__________________o
matko, gdzie ja byłam jak padały te słowa?
wydaje mi się, że je kojarzę, ale jakoś... no nie wiem, czyżby moja skleroza już zamazała połowę perełek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lyssan
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 8187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Pon 12:48, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Na weselu Billa i Fleur.
To jest cała kopalnia genialnych wypowiedzi cioteczki Muriel..!
(założę jej fanclub. ktoś chce się zapisać? :> kobieta jest niewiarygodna!)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Amber
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Pon 12:53, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
O tak, Muriel jest cudowna! To wszystko co mówiła na weselu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lem
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 1653
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dom / internat
|
Wysłany: Pon 14:11, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Jedna z tych niewielu nowych postaci w DH, które przedstawiały sobą cokolwiek ciekawego. Ach xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alana
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z butleki, bom jest Dżinem!
|
Wysłany: Pon 19:20, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
no to się domyśliłam, że na weselu
chyba nawet juz pamiętam tą wypowiedź ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panna Kate
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Niewalająca
|
Wysłany: Pon 20:37, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam.
Wywalcie Epilog, a uznam, że książka była niezła.
I ostatnie dwa rozdziały, od biedy, też - niech skończy się źle ]:>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lem
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 1653
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dom / internat
|
Wysłany: Pon 23:56, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja skończyłam czytać o północy i też, o dziwo, jakoś tak stwierdziłam, że w ostatecznym rozrachunku książka była niezła i w sumie mi się podobała. Nawet czytając epilog po raz kolejny, tak z rozpędu, byłam w stanie powstrzymać się od szaleńczego śmiechu aż do kfikaśnego, dwuczłonowego imienia, którego nie wolno wymawiać. Ta sztuka zdarzyła mi się po raz pierwszy, choć epilog czytałam już z cztery razy.
Trochę przegadana (zwłaszcza "King's Cross") i w kilku chwilach nierealna (zaraz trochę poudaję syk węża i wpadnę na herbatkę do Komnaty Tajemnic), ale... w porządku?
W tej części ubóstwiam Regulusa (ale jego ubóstwiam zawsze - Reggy <3~), Snape'a, a wraz z nim rozdział 33, ale nie ze względu na wiadomy motyw i Gellerta Grindewalda. I Rona? Plus Teddy'ego Lupina podrywającego Wiktorię, ale do tego chyba nie powinnam się przyznawać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aprics-nzlg.
Gość
|
Wysłany: Wto 9:14, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
[aż, wywala mnie dzisiaj cały czas]
Lem, Ron genialny tekst miał w epilogu z Gryffindorem i jeszcze to świetne "But no pressure" ^^ to już było apogeum.
Niech nie wywala epilogu ani nawet dwóch ostatnich. Tam trzeba wyciąć całe The Elder Wand Seeeeverus ;_;
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panna Kate
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Niewalająca
|
Wysłany: Wto 10:35, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nawet się wzruszyłam pod koniec, och ojej, trup słał się zdecydowanie za gęsto!
Epilog kwikaśny, podwójne imię zbiło mnie z nóg.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lem
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 1653
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dom / internat
|
Wysłany: Wto 10:40, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, tekst z Gryffindorem też mi się spodobał. Ale wcześniej była jeszcze kwestia bliźniaków, kiedy zmienili się w Harrych: "Łał, jesteśmy identyczni" i "Ale ja nadal jestem przystojniejszy". Po tym długo się nie podniosłam xd".
I w jakimś kiepskim tłumaczeniu, Snape po ucieczce zostawił po sobie w szybie dziurę w kształcie Snape'a. Osobiście ubolewałam za domniemanym braku pelerynki w tym całym kształcie, ale ostatecznie boleść uległa wielkiej kfikale
I jeszcze jeden istotny dla mnie problem, który wynikł po tym tomie. Wiem, wiem, człowiek zabiera się za fanfick zanim kanon jest całkowicie znany, to musi się z tym liczyć. Ale ja i tak jestem zła, że mój Charles zupełnie nie zgadza się z książkowym Xenofiliusem Lovegoodem! Oczywiście, Xeno jest niesamowity, tchórzliwy i obłąkany jak trzeba, i jako postać jest dosyć barwny. I pewnie go lubię. Ale po cóż człowiek męczy się z pisaniem, żeby w miesiąc po ukończeniu dowiedzieć się, że kanon i tak zapełnia tę dziurę, którą pieczołowicie się łatało? To bolało. Na szczęście zostawiłam sobie jakieś dwadzieścia lat luki, w której Charles mógłby nabyć wszystkie cechy Xenofiliusa . Ciekawe, czy będę miała odwagę zmienić imię, gdybym chciała skanonizować (ha, co za błędne słowo) "turquoise".
Czy w tym temacie można swobodnie spojlerować?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lyssan
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 8187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 10:43, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Hm.
Jeśli chodzi o to, co mi zmienił w b-sie ten tom, powiem Wam to teraz głośno i uroczyście:
NIC.
Wprawdzie pan Yaxley jest tylko jeden, ale brat zawsze gdzieś po drodze mógł mu eee zrezygnować z ziemskiej wędrówki, o! Ewentualnie to może być jakiś trzeci, starszy brat, o którym nie pisałam, bo.. bo mnie Rowling nie uprzedziła!
Pozostaje tylko fakt tego, że Snape'a i Lily, ale ja na szczęście tylko raz ich wymieniłam w jednym zdaniu, może nikt się nie skapnie XDD
A bliźniacy są równie uroczy, co zwykle!
W ogóle, Weasleyowie byli z tomu na tom coraz lepsi. Założę im fanclub, chociaż z całego serca nie cierpię Gryfonów XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lem
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 1653
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dom / internat
|
Wysłany: Wto 10:48, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Och, ja niby też, ale bliźniacy byli obłędni, od początku do końca zresztą.
I Rowling musiała to zrobić, nie? Rozdzielić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aerandir
piekielny rodzynek
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 10:51, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie bardziej rozczuliło to z małym Teddy'm. Okrutna ta Jołaśka, no.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lyssan
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 8187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Wto 10:52, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Dobrze mu tak! Remusowi też!
KTO MU NIBY POZWOLIŁ, CO?
(tak, Tonks to zdecydowanie jego jedyna wada)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lem
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 1653
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dom / internat
|
Wysłany: Wto 10:55, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Joaśka skasowała w bardzo niedelikatny sposób najbarwniejsze postaci, zostawiając flaki z olejem. A mi żal tych wszystkich trzech postaci, nowieciektórych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|