Pod kudłatym łbem Gwendy.

haina

Tak przeglądałam to forum - prawie w ogóle nie rozmawiamy o Potterze, więc zakładam hurtowo tematy - może się to zmieni?

Fenrir Greyback. Mój cudowny kuzynek. Co sądzicie o jego postaci? Dlaczego jest taki zły? Do czego jeszcze jest zdolny stając po stronie Voldemorta? Czy będzie w sanie zabić Remusa Lupina po wykryciu zdrady? Czy to możliwe, że ukąszenie przez wilkołaka wywołało u niego zasadę "ugryźć jak najwięcej, a najlepiej od małego"? Dlaczego?

A co z Billem?
I czy normalne, by kąsać ludzi nie będąc przemienionym?

tibby

Ja tam Fenrira jakoś wieeelką nienawiścią nie darzę.
Sądzę, że został biedaczysko skrzywdzony i teraz się mści. Ot co. I cała filozofia.
Doszedł już do takiego stanu, że się nie kontroluję. Wie, że Voldemort jest sliny i może jest dla niego jakimś wzorcem, czy coś w tym stylu... Chce pokazać, że nie liczy się z nikim...
A z Billem? No trochę przesadził.

haina

A jak myślicie, co teraz będzie z Billem? Stanie się wilkołakiem, czy może... czymś na rodzaj tego?

Camily

Ugryzie Fleur, ona zajdzie w ciążę i będzie piękna rodzinka pół-wilkołaków z kroplą krwi Wili X_x Pomieszanie z poplątaniem.

Myślę, że Bill jeszcze namiesza, o tak xD Akurat motyw z ugryzieniem i tekstem Fleur "Ja wyglądam tak dobrze że starczy na nas dwoje" mi się podobał Very Happy

tibby

Tak, mnie też to rozbroiło XD

haina

A tak na poważnie Very Happy

?

tibby

Hmmm... sądzę, że będzie miał małe 'ataki ślinienia się' podczas pełni, ale chyba się nie będzie przemieniał.

tab.

a ja myślę, że on kogoś ugryzie i Fleur będzie musiała go zabić (z drżącymi dłońmi) i będzie w ogóle drugi Van Helsing xD i odegra jakąś kluczową rolkę, no ^^

Kres

Fretka

A ja Billa bardzo lubię, o. Takie mroczny jest XD

Tak poważnie... to nie wiem. Jestem za mało kreatywna na takie gdybanie.

Beverly

Bill, Bill, Bill... No cóż, biedaczysko... Wydaje mi się, że trudno mu będzie, ale chyba takim całkiem wilkołakowatym czymś nie będzie... Nie wiem, nie wiem...

A.

Biedny Bill... Ja jestem bardzo ciekawa jak to z nim będzie...

Catherine

Ja ogólnie za Billem nie przepadam ;>
Ale też ciekawi mnie, co się z nim stanie ;>
Fajnie by było, jakby pogryzł Fleur... *diabelski i wredny uśmieszek*
No co, ja jej nie lubię... Wink

A tak zupełnie nie w temacie, to ja jej imię wymawiałam "fleur" a w filmie mi kazali "fler" wymawiać. Phi!
A wracając do Billa, to gdzieś czytałam o nim fanfick, ale chyba został skasowany.
A szkoda, było się z czego pośmiać Very Happy

*tak, ja jestem bardzo wredna, ot co!*

A.

Bo to się wymawia 'fler' ^^
A ja Billa lubię. O!

Modesty

Ja też zawsze czytałam "fleur" i nawet kiedyś miałam FF o niej.
Ale w książce pisało, nie pamiętam dokładnie, a nie chce mi się szukać, że nie zmienił się za wiele tylko bardzo polubił krwiste befsztyki, czy coś w tym stylu.
Wybaczcie, już długo choruję i nie jarzę za dużo.