Pod kudłatym łbem Gwendy.

medina

Też się z tego śmiałam, Fretko.

Nie wiem czego się czepiacie. Książka o wiele lepsza od Księcia Półkrwi.

Malice

Fakt, faktem, ja też uważam, że lepsza,
choć tak naprawdę podobały mi sie tylko 3 pierwsze Laughing

medina

Nie-e. Piątka jest naj.

Zły w siódemce był trzeci od końca rozdział (rozmowa z Dumbledorem) i zbyt krótki epilog, w którym za dużo było chaosu. Początki Rowling zawsze są jednak przynudnawe. I przenosili się z tym namiotem nieco zbyt długo.
Mimo to - ciągła akcja - cud, miód.

tibby

Etko, nie jesteś jak widzisz sama ^^ Ja też śmiałam się z tego tekstu, a trzeba podkreślić, że sytuacja wyglądała następująco:

Mój Kriss prowadzi samochód.
CISZA WIELKA!
tibby skupiona.
CISZA WIELKA!
Wykrzywiam się i...

Ś M I E C H ! ! ! ! !

Kriss patrzy na mnie.
Jego mina => oO'
Moja mina => Very Happy

(biiiig śmiech!)

Kriss prowadzi samochód.
CISZA WIELKA!

athine

ja tam będę i tak zachwycona całością, nie zważając na epilog i dziwny trzeci rozdział od końca. ^^
jedna z lepszych książek, mimo błędów Polkowskiego (odrzwio? co to jest?? - zważając na to że miał na myśli 'o drzwi'. Smile

) Ogólnie podobało mi się. Nie mogłam się oderwać, a chyba to było najpiękniejsze. Dotrzymałam obietnicy, że zacznę czytać jak wszystko się uspokoi. Uspokoiło się, a ja wczoraj od godz. 14 do godziny dobrej po północy, czytalam. Odrywałam się tylko do zajęć fizjologicznych na nawet nie minutę.
Kocham,kocham,kocham. Smile

ps. jeszcze raz kocham!
ps2. Teddy... biedny Teddy... - gdyby chociaż jedno z rodziców przeżyło!
ps3. Sad

a Fred? George musiał czuć się okropnie. ;/
ps4. dlaczego Rowling nie napisała sceny przywitania Harryego i Ginny? Chyba wezmę się za napisanie tego, bo ja mam tą scenę przed oczami. Miałam nadzieję, że jak Harry zabił Voldka to padną sobie w ramiona i pocałują się na oczach rodziców Ginny iwszystkobędziejasne. :/ Grr!

Smile

Nike

I bardzo dobrze, że się nie doszło do takiej sceny. Ja do tej pory uważam, że Harry powinien być z Hermioną. Chociaż Ron w tej części trochę 'zmężniał'?

Grace

Chwała Bogu, że Rowling nie opisała kolejnego pocałunku Ginny i Pottera. Jeden na cały tom wystarczy.
Ogólnie rzecz biorąc podobało mi się. W porównaniu do Księcia można powiedzieć, że mnie wciągnęło.
A epilog okropny- naiwny, moralizatorski, nierealny. I te imiona ;_;
a dla mnie Harry nie powinien być ani z Hermioną, ani z Ginny. Ale innych pomysłów niestety nie mam.
czy tylko mi się wydaje, ale zniknął temat o kinie?

Annline

Przyczytałam i ogłosiłam w domu żałobę narodową.

- Dalej czytasz?
- Tak, tato...
- Co ty masz taki dziwny głos ?
- No bo... Voldek umarł.
- KTO?
- No, Voldemort, z Harryego Pottera, znowu Potter zwyciężył, wszystko jest ładnie, pięknie, jest happy end i wiesz...
- A- a ty chciałaś, żeby to ten zły wygrał?
- TAK!

Holly

a ja właśnie kupiłam polską xd i tak czytałam wcześniej.
zabiorę się za nią zaraz po 'Władcy much'. i zobaczę, co z tym przekładem.

offtop: ej, czy u Was też coś nie gra z forum? ja, na przykład, nie mogę wyświetlić niektórych stron... i nie mam Etki w użytkownikach!

Annline

No, właśnie ja mam to samo. Ciągle wyskakuje: "Nie ma postów do tego tematu" i Etttt też nie widzę :p

Holly

to znaczy, że coś jest zdecydowanie nie tak.
to źle.

*się nagadałam, offtopując bezczelnie przy okazji*

Lyssan

Ettie nie może się zalogować.
A ja bym chciała uprzejmie zauważyć, że nie otwierają się wszytskie tematy, w których się udzielała.
Reszta działa.

Lem

No właśnie, a ja się gupia zastanawiam, o co chodzii, nooo.
To się da naprawić? Ja chcę Etka!

(a siódemka jest obłędna, tłumaczenie Polkowskiego mi się nie podobało, wkurzało mnie, a przecież nie czytałam oryginału. ale i tak jest obłędna. i chcę jeszcze raz!

no i Ron!)

Jadzia

Ron jest totalnie obłędny, za-ko-cha-łam się bez pamięci. Mnie tam nawet tłumaczenie nie przeszkadzało, jak zwykle połknęłam i nawet po epilogu nie miałam żadnych niestrawności, wyszło jakoś tak mniej słodko niż myślałam. I Draco nie łysiał, tylko włosy mu się przerzedziły. a-ha-a-ha-a-ha! A wcześniej opadała mu na oczy grzywa jasnych włosów. (imoł!)
Odbija miii.

Lem

Jadź! Kocham Cię, kocham, kocham, bo myślałam, że nikt już na tym świecie nie ma słabości do Rooona! A on naprawdę jest obłędny (zwłaszcza w siódemce, ale wcześniej też :>)