Pod kudłatym łbem Gwendy.

Marjorie

O! Pamiętam już. I on oglądał przez okno treningi na szlabanach ^^

Tak! A Wielka Rozruba i tak w książce była większa, i w ogóle całkiem inna... I nie było mojego najkochańszego fragmentu (o tym, jak to McGonnagal i Flitwick po 'odejściu' Dolores wszystko posprzątali w jedną chwilę i zostawili kawałek jakiegoś bagna Weasley'ów, jako pomnik bardzo dobrej magii - czy coś takiego). Wycięli wszystko co najlepsze! Pff.

Edytowane: Jeżeli chodzi to charakterystyczne postacie to tego centaura nie było, który uczył wrożbiarstwa po Sybilli...

caitria

a mi się z rozróby najbardziej podobało jak irytek chciał odkręcić kandelabr, żeby spadł, a mcgonagall tamtędy akurat przechodziła i szeptem do irytka: "odkręca się w drugą stronę" XD.
a w filmie nawet to nie mogło zaistnieć, bo NIE BYŁO IRYTKA! chlip.

Fretka

To co w tym filmie w ogóle było? oO

caitria

nuda, nuda, nuda, Luna, nuda, Bellatriks, nuda, rodzący Złoty Chłopiec, nuda, Voldek, który go molestował przez sen (tak to wyglądało xD), nuda, nuda etc.

Marjorie

Rodzący Złoty Chłopiec vel Strongman :] (On, ekhem, taszczył Dudleya...)

To z McGonagall i Irytkiem też dobre było... W ogóle cały sprzeciw nauczycieli wobec Umbridge. I wizytacje też były ciekawsze.

A w filmie Eciu, nie było nic. Srzecze mówiąc, nie warto wydawać pieniędzy na bilet. No chyba, że ma się ochotę obejrzeć scenę pt. "Potter rodzi". To niezapomniany widok xD

retia

A mnie się podobało. I ryczałam od pierwszej sceny.

Marjorie

Mnie nawet zabicie Syriusza nie wzruszyło... Takie było nijakie.

Coż, na temat gustów się nie dyskutuje ;p

Alana

a mój przyjaciel powiedział, że to jego zdaniem najlepszy z filmów z Pottim dotychczas, i że jest dużo lepszy od książki, O!
na co ja mu powiedziałam, ze w takim razie z nim nie rozmawiam już Very Happy

tibby

a ja mogłam iść dziś drugi raz na Pottera, ale podziękowałam.
po co na to patrzeć? oO

Annline

A ja chyba pójdę drugi raz, bo rodzinka chce. Ale matka nienawidzi dubbingów, więc o tyle lepiej, że przez te 2,5h poczytam sobie napisy...

tibby

przynajmniej posłuchasz, jaki fajny głos miała Luna.

Holly

Ja słyszałam, choć byłam z dubbingiem xd
Po prostu, to dzięki cudownej grze, którą mam na szczęście w języku angielskim.
Myślę, że oni tam podkładali głosy do postaci. Tzn. aktorzy.
I w ogóle stwierdzam, że gra jest lepsza niż film (;

Malice

A mi się film podobał xD i stwierdziłam, że Voldzio jest przystojniejszy od Dumba xDDD

Marjorie

Zawsze był! xD Bo Albus jest po prostu stary, a Voldemort...

tibby

...Voldemort jest młodszy xD