|
Pod kudłatym łbem Gwendy. Dla elyty, rodzynków w czekoladzie, śmietanki w kawie, po prostu nas.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lilias
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z psychodelicznego wariatkowa.
|
Wysłany: Sob 9:50, 19 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
tytuł jest makabryczny, przyznaję rację. może to ostrzeżenie przez epilogiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esti
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z V Zakładu
|
Wysłany: Nie 9:21, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Uwaga teraz będzie spojler/niespojler, ale myślę, że warto przeczytać, bo chodzi mi o dwuznaczność pewnej istotnej nazwy i ciekawa jestem, co z tym tłumacz zrobił. Powiecie mi, jak przeczytacie polskie wydanie, ok?:
W angielskim wydaniu w rozdziale XXI pojawia się określenie pierwszego Deathly Hallow czyli the Elder Wand. Harry zastanawia się, czy jego różdżka może być ową the Elder Wand, dochodząc do wniosku, że nie, bo jego jest z cisu, a ta druga elder (adj.) czyli z czarnego bzu. Elder ma tu dwa znaczenia:
a) najstarszy, b) z czarnego bzu. Jest jeszcze inny fragment, w którym Ron określa pewien budynek jako "rook", na co Hermiona mówi, że jakoś jej to ptaka nie przypomina ^^ A "rook" po prostu oznacza zarówno wieżę w szachach jak i wronę. Chyba nie chciałabym być tłumaczem, bo czasem trzeba się umysłowo pogimnastykować, żeby znaleźć odpowiedniki we własnym języku ;p
Tragiczniejszy od epilogu jest ostatni rozdział, bo tam nie wszyscy żyją długo i szczęśliwie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Esti dnia Nie 9:21, 20 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malice
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 9:37, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
W R R.
Nawet mi nie przypominajcie. Gdybym tylko mogła to bym zrobiła pani R. krzwydę za pewne rzeczy...
a tłumacze mają fajną pracę... taka twórcza jest
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Malice dnia Nie 9:38, 20 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esti
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z V Zakładu
|
Wysłany: Nie 9:48, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Oj tak, należy jej się dożywocie w Azkabanie, ale pewnie do niego nie trafi, bo go sama stworzyła ;p
Średnio twórcza, ale to jest chyba w tym najciekawsze, że czasem trzeba bawić się w pisarza. Chciałabym być tłumaczką, ale ciężko mi przychodzi tłumaczenie. Może to kwestia wprawy. Najgorzej jest z nazwami własnymi - tu to się trzeba namęczyć! Jak się przestawiłam na oryginalne HP to długo mi zajęło, żeby skojarzyć czym są te dziwne rzeczy, które wcale nie mają analogicznych nazw do ich polskich tłumaczeń ;p
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Esti dnia Nie 9:49, 20 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malice
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 1515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:05, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Pff, powinni ją wychłostać XDD!
ja też chciałabym być tłumaczem, ale rzeczywiście niektóre nazwy własne są takie, że powalają na kolana XD
ale czyta się po angielsku fajnie, jeśli się ma jeszcze pod ręką (w moim wypadku w komputerze) dobry słownik ^^
a ty wiesz że jakby tłumaczyć na polski HARRY POTTER to wychodzi nękać garncarza xDDD? bo harry, to znaczy nękać a potter garncarz
choć radośniej brzmi harry pot(ter)- Chłopiec który nęka garnki xdd
garnkofilia się szerzy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Malice dnia Nie 10:17, 20 Sty 2008, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esti
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z V Zakładu
|
Wysłany: Nie 14:29, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
W oryginale się super czyta, choć słownik jest niezbędny dla każdego, kto nie jest rdzennym anglikiem, bo przecież nie chodzi o to, żeby zrozumieć fabułę, ale żeby jeszcze dotarło do ciebie piękno języka (;
Nękać garncarza? *ómiera* Nękanie Garncarza i Insygnia Śmierci... Buahaha... XD Ale wtedy by było Harassment of the Potter and the Deathly Hallows, a to już tak nie brzmi
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Esti dnia Nie 14:33, 20 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lyssan
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 8187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Nie 14:31, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
A ja czytałam bez słownika, bo słownik zabija we mnie radość czytania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esti
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z V Zakładu
|
Wysłany: Nie 14:34, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Co kto lubi (; Ja lubię rozumieć wszystkie słowa, choć wtedy wypada czytać coś dwa razy: raz żeby zrozumieć, a dwa żeby przeczytać płynnie i mieć z tego przyjemność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cassidy V.
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:37, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Dużo da się zrozumieć z kontekstu. Ja sięgałam po słownik tylko w naprawdę ekstremalnych sytuacjach, a kiedy po raz piąty jakieś tajemnicze słowo się pojawiało, to zwykle już dochodziłam, czym jest/może być ;P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jadzia
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 2228
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z reprodukcji.
|
Wysłany: Sob 11:57, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
pieprzyć to, że temat raczej powinien inaczej brzmieć, coś jak w ogóle siódmy tom, ale truuuuuudnoooo!
jest suka, jest suka, jest suka, jest suka!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nike
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Planeta Ziemia
|
Wysłany: Sob 12:16, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
A ja też przeczytałam siódmy tom po angielsku. Ze słownikiem. A teraz mam już za sobą dwieście stron wydania polskiego Nie ma to jak tradycja
Ale co do okładek - polskie mi się w ogóle nie podobają! xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lyssan
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 8187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 61 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany: Sob 15:57, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No więc.
Pottera dostałyśmy już wczoraj - wiadomo, Gdynia Przeczytać nie przeczytałyśmy, bo było nas za dużo, a Lyśka chciała saaaama! (zresztą, Lyśka dostała dopiero dziś, bo w Biedronce sprzedawali taniej ^^)
Okładka jest śliczna i całe wydanie w środku też wygląda cudniaście - mam nadzieję, że z nim nie będę musiała się obchodzić jak z jajkiem. Rysunki w środku są słiiit. To chyba najcudniejszy ze wszystkich tomów.
O treści już się wypowiadałam, zresztą nie czytałam jeszcze polskiej wersji (parę stron się nie liczy, nie skończyłyśmy nawet jednego rozdziału) i pewnie szybko jej nie przeczytam. Przebrnęłam za to przez noty od tłumacza i musze przyznać, że bardzo ładnie wytłumaczył tytuł. Dokładnie zgodnie z tokiem myślenia Lyśki.
Czarna Różdżka jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Esti
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 441
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z V Zakładu
|
Wysłany: Sob 21:12, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Czarna? Czarna? Pff. Kompromis, najwyraźniej ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
retia
Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:20, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jestem na etapie strony 534 i na razie poprzestałam. Chyba celowo odkładam skończenie książki - coś czuję, że nieźle się rozkleję przy ostatnich rozdziałach.
Na razie jestem na tak - świetne, świetne, świetne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hestia V. Coubert
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z rozklekotanego krzesła
|
Wysłany: Sob 21:32, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
początek mnie upewnił w potterowstręcie i byłam wręcz zszokowana 'bogactwem' przekazu Rowling
ale potem idzie już z górki i nadrabia akcją, nawet mi się podoba ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|