Pod kudłatym łbem Gwendy.

Hes

Ktoś chętny do przywiezienia kaloszy z Lublina?

Libby

Ja w Lublinie mieszkam, ale do Krakowa się nie wybieram Very Happy

.
Libby lubi buty w odcieniach błękitu lub czarne. W zeszłym roku zakupiłam błękitne trampki za kostkę, ale stwierdziłam, że z tym wiązaniem się bawić nie będę. Nastąpiła era czarnych adidasków, a ostatnio kupiłam błękitne trampki do kostki ze Snoopy'm (nie mogłam się oprzeć- i ta zabójcza cena 19,90zł, przecenione w butiku z 59,90zł.. mmm Smile

) i w takich teraz paraduję. Ewentualnie w błękitnych sandałach. Nie lubię butów na obcasie czy szpilce, choć miałam ochotę kupić czarne szpilki- trampki z czerwonymi sznurówkami (przecena w Cammden Town z 119 na 25zł- teraz zostały już tylko różowe, więc sobie odpuściłam.), ale w tamtej chwili pieniądze wyparowały. Niestety.
Na jesień-zimę mam zamiar sobie kupić czarne glany i wzorem Rosie kupować kolorowe sznurówki.

Ross

A ja w Trollu widziałam takie szmaciane kaloszki na guziczki w kwiatuszki! I gdyby nie brak kasy i cena, to już bym je nosiła.

Ekhm, ekhm... Obuwie powiadacie? Glany! Tramposze! I boso!

Carrie

Lib, u was jest Camden Town?
Kraków to taka dziura, nie ma. -__-'

Lyssan

Ha! U nas też jest! W końcu Trójmiasto to Trójmiasto, a nie jakiś Kraków Razz

Ja mam glany, ale z racji tego, że moi rodzice są przewrażliwieni, latem noszę trampki. Takie czarne do połowy łydki. Czasem, gdy mam dobry humor, mogę założyć sandały, ale tylko wiązane do góry i na obcasie. Nie lubię krótkich butów, nie cierpię adidasów. Takie moje odpały.

Kyb

Kiedyś mi coś odbiło i powiedziałam mamie, że chcę glany.
Spojrzała na mnie jak na kretynkę i powiedziała, że to niehigieniczne xD

A ja tam wolę obuwie sportowe i japonki.

Libby

Carrie- wprawdzie jest (ostatnio wyszła fajna kolekcja dla punków Very Happy

), ale poza tym to nie mamy trolla (zlikwidowali), Świata Bawełny (podobno jest UPS, ale jeszcze nie byłam), Reserved, ae women, etc. -.-

Lyssan

Moja mamusia stwierdziła, że to ostatnie glany jakie mam. Niedoczekanie!
Tak to jest, jak rodzice są przeczuleni. I chcą za dobrze.

Kyb

No...
Na przykład nie pozwalają mi nosić soczewek kontaktowych, bo sobie mogę coś z oczkami zrobić >_<
Chore.

Lyssan

No. Albo przypominają, że przecież jak się było małym, to się chciało nosić okulary i skoro już są to trzeba.
I wmuszają sukienki, żeby ładnie wyglądać.

Carrie

Ja bym chyba nigdy nie zdjęła okularów (szkaradnie wyglądam), ale soczewki bym chciała mieć.
Glany - od września do kwietnia. Very Happy

I znów trzeba będzie błagać i jęczeć, bo porobiły się w nich dziury od intensywnego noszenia.

Kyb

A ja w okularach wyglądam jak kujon xD I w ogóle jakoś tak dziwnie (+3 na dwie gały >.<), a do tego bez nich mi sto razy lepiej.
Zaproponowałam mamci, żeby mi kupiła takie jednodniowe, na próbę. Powiedziała "okej" ale coś mi się zdaje, że chciała mnie spławić, bo akurat jakiś serial oglądała >_____<

Libby

Ja bym soczewek nie włożyła, bo bym się bała. A ja mam wprawdzie okulary, ale ich nie noszę, bo wyglądam jak kujon.

Lyssan

A ja w okularach udaję inteligentną blondynkę. Zjawiskowe.

Kyb

Ja jestem ciemną blondynką, to sobie wyobraź xD