Pod kudłatym łbem Gwendy.

athine

no mam nadzieję... *chowa tasak*
ja jestem ze śląskiego, u mnie na temat lektur jest tylko jedno zadanie, 2 zadania z dłuższą i krótszą wypowiedzią. Koniec. Reszta to same gramatyczne cuda.

A co do przerabiania, ja to miałam, a to tylko moja główka nie spamiętała nazwy. *mały foch*

Ortoglotus FineVay

Jaja jakieś. Olimpiada z gramatyki. To może jakaś olimpiada gramatyczna, a nie polonistyczna? Nie literacka? No, normalnie [i[musk[/i] mi zaraz wyparuje.

Wywalić ten temat, bo już nie mogę na niego patrzeć. xd

athine

no cóż. jeżeli liczysz, że teraz napiszę mamy cię! to się okropnie mylisz. tak jest u mnie... zresztą nieważne.

ZNALEZIONE. DO USUNIĘCIA!

koniec tematu Ort.

Iris

wiem, że się wtrącam, ale...

Lyssan

Ojejaaaa!
Kocham moje pomorskie, gdzie chcieli umiejętności interpretacyjnych i kontekstów kulturowych xDDDD

Penicylina

śmieszne, ja też ze śląskiego, i co prawda w olimpiadach polonistycznych na poziomie gimnazjalnym brałam udział ostatni raz dwa lata temu, ale nie było tam cyrków z gramatyką - ot, normalny poziom, jak to wszędzie. żadnych cudów. Pomijając już fakt, że w śląskim olimpiada z polskiego jest jedną z łatwiejszych, bo nie ma interpretacji i analiz przez wszystkie etapy.

Lyssan

Ej, ale analizy są faaaajne!
*lyśkoświr*
A jak szuka się podobieństw między twórczością Kinga i Szymborskiej xDDDDD

Z gramatyki było hm jedno zadanie? dwa? na etap.

Penicylina

Ja nie mówię, że są gupie ^^ Kocham interpretacje, zwłaszcza barokowe <chrząka>. A analizy... cóż, jak ktoś lubi myśleć, po kiego autor nie użył przecinka, albo czemu ma służyć błąd gramatyczny - czemu nie? ^^ Ja mam dość. Interpretacje uwielbiam, ale analizy... dlatego nie piszę rozszerzenia z polaka Very Happy

Lyssan

A ja piszę olimpiadę z polaka, jea, mam dziesięć stron *szpan* Jeszcze tylko drugie tyle, korekta, przypisy, bibliografia, reszta tych bzdur i mogę oddawać XDDDD

Ortoglotus FineVay

Ej, ludzie. W małopolskim natrafienie na zadanie z gramatyki na dobrą sprawę graniczyłoby z cudem... Każą za to interpretować, a nawet odnosić się do cudzych wypowiedzi (sic!) stanowiących także interpretacje. Chociaż ja mogę mieć wiedzę ograniczoną, bo do końca jeszcze nie doszedłem nigdy. Natomiast z biologii dwa razy, ale biologiczna jest ogólnie jedną z prostszych olimpiad.

Lyssan

To witaj Ortek w klubie. U nas same interpretacje, interpretacje interpretacji i interpretacje interpretacji interpretacji. Gramatyka jest, ale z tego co pamiętam dostałam rozbiór logiczny zdania składającego się z trzydziestu wyrazów, więc xDDD Tylko tyle, że się można zgubić po drodze. I hm chyba na wszystkich był właśnie rozbiór. Chociaż gdzieś chyba jakieś takie dzikie określania typów zdań (?). Nie pamiętam!

Hestia V. Coubert

Eloa

czy tylko ja nigdy nie brałam udział w olimpiadzie? Z tego, co piszecie, wygląda na to, że olimpiady są... proste (z interpretacją u mnie dobrze, nie żebym się chwaliła, ale jestem chyba jedną z aktywniejszych osób w klasie na polskim XDD)

Lyssan

Polski jest bajecznie prosty xDDDDDDDD Tylko tyle, że musisz czytać jakieś pseudociekawe książki.

Ortoglotus FineVay