Pod kudłatym łbem Gwendy.

Jennifer

A więc pomyślałam,że możemy stworzyć wspólny fick. Na czym taka rzecz polega, myślę że każdy wie. Pioszemy jedno zdanie (sensowne!), i tak każdy użytkownik po jednym zdaniu,aż powstanie opowieść...oczywiście wszystko o HP. Oczywiscie nie musi byćdo końca na poważnie xD

Zaczynam

Było zimno. Bardzo zimno,ale czego sie spodziewać w środku zimy? Lea brnęła dzielnie przez świeżne zaspy,nie zważając

Gwendy

Ale ten fick, jak rozumiem, ma być taki pokręcony/śmieszny/głupi, tak? I każdy pisze jedno zdanie? Ok (czego się nie robi, żeby rozkręcić forum Wink

).

Było zimno. Bardzo zimno, ale czego sie spodziewać w środku zimy? Lea brnęła dzielnie przez śnieżne zaspy, nie zważając na latające wokół niej króliki miniaturki, wijące sobie gniazdo w jej pięknych, bujnych i zielonych włosach...

Jak widać, ja wybrałam tą wersję głupią.

Jennifer

Było zimno. Bardzo zimno, ale czego sie spodziewać w środku zimy? Lea brnęła dzielnie przez śnieżne zaspy, nie zważając na latające wokół niej króliki miniaturki, wijące sobie gniazdo w jej pięknych, bujnych i zielonych włosach, które były jedynym wiosennym akcentem na lodowatej ulicy Sweet Street. No może oprócz tych króliczków.

Lem

Było zimno. Bardzo zimno, ale czego sie spodziewać w środku zimy? Lea brnęła dzielnie przez śnieżne zaspy, nie zważając na latające wokół niej króliki miniaturki, wijące sobie gniazdo w jej pięknych, bujnych i zielonych włosach, które były jedynym wiosennym akcentem na lodowatej ulicy Sweet Street. No, może oprócz tych króliczków.
Z prawej strony, na wielkim, zielonym wzgórzu pełnym króliczych jam, królicza mama próbowała przywołać swoje dzieciaki do porządku. Tak się jednak złożyło, że te nijak chciały jej słuchać, więc Lea...

Całkiem bez sensu, ale próbujmy :D
Coś mi się widzi, że fan ficka to z tego nie będzie...

haina

Nie powtarzajcie zdania. Jestem za tym, aby każdy pod zdaniem umieszczał cyfrę, a osoba z numerem dziesięć wklejała by wszystko, co napisaliśmy.

... pełna królicza miłości, podbiegła, by pomóc jej przywołać wszystkie rozbrykane króliczki do porządku. Nijak się jej to udawało, więc...

5.

Fretka

Wiecie, że to bez sensu z tymi królikami we włosach? ;> Ale ja milczę. Jak grób.

... położyła się na puchatym śniegu i zaczeła udawać marchewkę, całkowicie zapominając, że ma przecież w kieszeni różdżkę. Małe króliczki zwęszyły podstęp i...

Buehehehehehe xP Jak ja uwielbiam wymyslać takie głupoty.

haina

... i zacząły ją gryźć - ni gumochłon, ni psidwak - co bardzo przypominało jej łaskotki, choć wcale nie chciało jej się śmiać. Króliczki...

7.

Fretko, to dziedziczne xD

Gwendy

...za to się śmiały, a że zęby miały pomarańczowe, od marchewki, to...

Jennifer

...to Lea musiala odwrócić wzrok, gdyż zęby był jaskrawe niczym odblaskowe kamizelki

tibby

..odblaskowe kamizelki, jakie często nosiła jej wiekowa już babcia.

Jennifer

Lea w końcu wydostała sie z zakróliczkowanej uliczki Sweet Street i pognała do domu, gdzie czekała na nią...

Sylville

...porcja sernika na zimno ukryta przemyślnie w zakurzonej nieco, ale wciąż dobrej do użytku...

tibby

... dobrej do użytku komórce pod schodami.

Ross

Lea bez większego pośpiechu zjadła swoją porcję deseru i niczym burza wparowała po schodach do malutkiego pokoiku. Oślepił ją blask nowej. czystej kamizelki babci. Tym razem była to ratunkowa, zakupiona w sklepie...

tibby

Tym razem była to ratunkowa, zakupiona w sklepie, gumowa, kwacząca KACZKA.