Pod kudłatym łbem Gwendy.

Lem

Pewnie by mógł Very Happy

Fretka

Jak to Sylv słusznie zauważyła: Gdyby Andromeda była najstarsza to odziedziczyła by dom Blacków, a nie Bella (;

MraU, hainowaty Sev to ciacho Cool

Carrie

A, nieprawda. Andromedę wydziedziczono za ślub z czarodziejem mugolskiego pochodzenia. Razz

Fretka

A Syrka to nie wydziedziczyli? Przecież też sie zbuntował^^

Lem

Wydziedziczyli.

Fretka

To dlaczego on odziedziczył dom, a Andy nie? Very Happy

*niesprawiedliwość panuje na tym świecie*

Lem

Nie mnie pytaj - ja nie wiem (;

Carrie

Myślę, że dlatego, iż dom mu się "bardziej" należał - Syriusz dziedziczył, bo pochodził w prostej linii od właściciela domu. Po prostu musiał. Andromeda byłaby następna, gdyby nie żyła "godna" Bellatrix... /myślę też - coś za dużo chyba - że gdyby Regulus żył, on by został właścicielem domu. Ale nie żył, więc padło na kolejnego najbliższego członka rodziny, czyli Syriusza. Nie Bellę, bo w grę chodziło pokrewieństwo./

Fretka

Ale na lexiconie pisze, że Bella była najstarsza. O.

tibby

To lexicon widocznie kłamie sobie Smile

Fretka

Nie prawda! Lexi nie kłamie Laughing

[cóż za piękne zrdobnienie]

To wy jesteście w zmowie, o! Very Happy

tibby

Nie ma to jak się uprzeć.

Fretka

Właśnie xP

haina

Mnie się wydaje, że Caroline ma rację.

Fretka

No wiecie co! *strzela focha niczym Tibby i wychodzi* Laughing