Pod kudłatym łbem Gwendy.

Lyssan

Lyś miała już *móżdży* pięć klas.
I każda była nieznośna, ale jakoś nie dało się jej nie lubić. Jako całości. Bo pojedynczych osób lepiej nie komentować.

Lem

A ja właśnie odwrotnie - pojedyncze egzemplarze znośne, a nawet wspaniałe, natomiast całość do niczego. Zarówno klasa z podstawówki jak i z gimnazjum były tak mało zgrane, że bardziej już się nie dało.

Esti

Hmm... Lyś, wiesz co? To jest tak: w Krakowie mówią, że V jest najlepsza, a w Gdańsku, że LO w Szczecinie. Solidarność musi być, nie? Very Happy

Zresztą te całe rankingi to pic na wodę i fotomontaż. Idę do V, bo moja mama miała tam na studiach praktyki, córka dyrektora chodzi do tej samej szkoły muzycznej, tam uczy mój historyk z gim., a poza tym tam przystojni faceci chodzą, ale szzz... Tajne przez poufne - tylko wtajemniczeni o tym wiedzą!

Niewiadoma

Jesteście... okropne! Wstrętne! Obniżacie mi samoocenę!
Moja szkoła średnia jest ino dwunasta w Wielkiej Brytani (nie jestem pewna, czy Irlandia Północna się liczy), ALE jest pierwsza w mieście, i co roku śrdenio trzech uczniów zdaje do Cambridge. O. Tyle wam powiem.
A poza tym pracowałam naprawdę ciężko, żeby się tam dostać, no. Miałam egzaminy, interview (z pytaniami typu "Kto jest twoim największym wzorcem i inspiracją?" T.T) i musiałam nawet napisać CV XP! I jestem z siebie dumna, nie próbujcie nawet wyprowadzać mnie z błędu...

A my na każdym przedmiocie jesteśmy wymieszani, więc o żadnym zgraniu nie ma mowy. Jesteśmy też podzieleni na te "niby domy", o. Rywalizacja, ach, rywalizacja...

retia

ZAJEBIŚCIE <3 Chciałabym do takiej szkoły chodzić <sex>

Eloa

mażę, żeby do takiej szkoły chodzić XD

Niewiadoma

*zastanawia się, czy to było do niej, czy do pań, które wypowiadały się przed nią*

retia

Do Ciebie, Niewiadoma.

Niewiadoma

Ach! *drapie się po głowie*
Bredzisz.
Mundurki, szlabany, TERROR!

Severina S. von Derrisch

Niewiadoma

A my jesteśmy podzieleni na sześć "setów". Set pierwszy i drugi to kujoni, trzeci i czwarty przeciętniacy, a piąty i szósty dzieci specjalnej troski.

A z tymi domami, to takie mydlenie oczu. Kieeeedyś, daaaawno, daaawno temu wyglądało to mniej więcej tak jak w Harrym, obecnie po prostu "się nie lubimy" i już. Od czasu do czasu mamy jeszcze jakieś rozgrywki sportowe, ale na tym koniec. Tak tylko, żeby szkoła zachowała jakieś tam tradycje.
Ja jestem w domku niebieskim ^.^ (Nie mamy Tiary Przydziału, dobierają nas na chybił trafił XP)

buka

A w razie czego można się przenosić z domku do domku? A jakie są jeszcze kolory? Jest może... różowy? (;
Ach, Niewiadomku. Takich ciekawostek można się od ciebie dowiedzieć. I proszę mnie tu okropną nie nazywać, bo twoja szkoła jest... *używa rolki* no, dwunasta w całej Wielkiej Brytanii, a moja wg jedynego rankingu, jaki znalazłam w sieci (chwilkę temu) dwudziesta dziewiąta. Twoja samoocena może być spokojna (:

Beverly

Jak na moje oko mojej szkoły nie ma w żadnych rankingach, ale to jeszcze gimnazjum, więc... Zresztą, trochę się to o offtop ociera z mojej strony.
A z tymi kolorami to naprawdę fajne, Niewiadoma. Tylko szkoda, że to nie ma jakichś... no nie wiem, testów, przy wybieraniu domów.

Niewiadoma

Jeszcze czego! Testy! Phi! Mamy ich wystarczająco dużo i bez tego ;>.

A gimnazja chyba nie są brane pod uwagę w rankingach, bo przyjmują regionowo... nie? Tak mi się zawsze wydawało. Moje działało na takiej zasadzie.

Beverly

Oj, no tak ^^ Ale chciałam jakoś Buczkę pocieszyć, Yv.
No ale jakie są jeszcze kolory?