Pod kudłatym łbem Gwendy.

Jennifer

Nieważne, masz rację, jak mówiłam,nie mam pamięci do tytułów ;\
Treść zapominam miesiąc po, jedynie poszczególne wydarzenia ^^'

Fretka

Matko jedyna, ja się tracę co jest pierwsze, a co drugie!

Zaczęłam "Czas pogardy" i nabyłam dzisiaj 'Siewcę wiatru' Very Happy

'Tam gdzie spadają anioły' dostanę od koleżanek na urodziny. Od rodziców 'Achaję' XP Na pewno dwie, moze na trzeci tom też naciągnę.
O. Mój budżet leży i kwiczy.

A 'Krew Elfów' była świetna. Zarwałam dwie noce i wyglądam teraz jak monstrum (a kiedy nie wyglądam? -> pytanie retoryczne), ale z miłą chęcią zrobiłabym to jeszcze raz, bo treść jest po prostu zachwycająca.

Carrie

Ooooch, "Siewca Wiatru" jest super. Smile

Jennifer

Słuchaj sie Aerandira,ja wiecznie nieprzytomna...
Do Siewcy sie przymierzam^^ ostatnio czytuję wszystkie książki Afryką związane.

Higgs · Gość

Carrie, "Życie Pi" już mam.
Wy niepoprawni maniacy fantastyki, co ja z Wami mam. Miałam wziąć Białołęcką, ale doszłam do wniosku, że nie będę zmuszała się do czytania nielubianego przeze mnie gatunku tylko dlatego, że to Białołęcka. Zresztą, książka nie zając, nie ucieknie. Smile

Ostatecznie kupiłam "Filozofię Warhola". Stoją sobie przy kasie, przede mną koleżanki z klasy również kupujące książki na koniec roku. O. pyta się mnie, co mam i bierze książkę:
- Jaka filozofia? Po co mi jakaś filozofia?
[ereth patrzy na jej repetytorium leksykalne z angielskiego przygotowujące do matury (w pierwszej gimnazjalnej)]
- A po co mi repetytorium?
- A po co mi filozofia? Żeby być taką aspołeczną jak ty? [śmiech]
Cóż, powinnam zacząć czytać serię Replika, najwyraźniej...

Fretka

To tak jak u mnie z czytaniem książek po parę razy:
- Czemu czytasz to po raz drugi? Przecież to tak nudno!
- Bo mi się podoba. I wcale nie jest nudno.
- Tak się nie da, bo zawsze wiesz co się wydarzy. Nigdy nie czytam drugi raz tej samej książki.
- Widocznie nie trafiłaś jeszcze na taką, która wystarczajaco by cię interesowała.
- Ooo... Nikola znowu zaczyna się mądrzyć.

Ekhm, ekhm.
Próbujesz wytłumaczyć jak dziecku i zaraz się madrzysz. Ych.

Aerandir

Jes, jes, jes! xDD
Jakiś jeleń chce ode mnie kupić podręczniki, będę miał kasę na jeszcze więcej Pratchettów xDD

Książkę czytam po raz kolejny, kiedy już nie pamiętam jej treści i już. A że mam pamięć wyjątkowo dziurawą i sklerotyczną, więc często zapominam o tym, że mam coś sobie przypomnieć xD
Na Siewcę Wiatru poluję, tak samo jak na 'Tam, gdzie spadają anioły' i coś Białołęckiej^^

Gość

Przeczytałem niedawno "Felixa, Neta i Nikę oraz Gang Niewidzialnych Ludzi". Książka fajna, ale postacie i niesamowite zbiegi okoliczności... ekhem! Pozostawię to bez komentarza. =.='

Carrie

Kffiiiik!
Zulka dostała to kiedyś i obie się zaśmiewałyśmy nad tym. Nie ma co, przy TYM czymś O-O-O jest niesłychanie ambitną lekturą. XD

Gość

Hej! To aż TAKIE zue nie było. Ale tekst Neta o przyjaźni mnie rozwalił. Chociaż on najczęściej fajne kawałki daje. To z mugolem i Niką wgniotło mnie w sufit. xD

Aerandir

I tak gniotem wszechczasów (a przynajmniej ostatnich wszechczasów xD) jest dla mnie Eragon- znam ludzi, którzy lepiej by to napisali. A najbardziej mnie wnerwiły:
-nuda
-'15-letni geniusz', 'besteseller' itp.
-bezczelne ściągi od innych autorów
- bo tak^^
Chociaż muszę przyznać, że chłopak miał kilka dobrych pomysłów. Swoją drogą, gdybym ja mieszkał w Yellowstone, nie chodził do szkoły i miał rodziców posiadających wydawnictwo, też bym coś takiego napisał^^

Carrie

Taaak, z Paoliniego taki geniusz, jak z koziej dupy trąba. xD

Jennifer

Hmm...Ja Eragona przeczytałam, to taka nieumiejętnie napisana powtórka. Ale znalazłam tam swojego ulubionego bohatera (Murtagha). Chyba tylko dla tej postaci doczytam.
Najbardziej mnie irytowały elfy, Arya i ta ich Pradawna mowa. Jakby nazwy zmienić nie mógł \;

Aerandir

Mnie ta cała książka strasznie irytowała, ale przeczytałem obie części, żeby potem nikt nie mówił, że krytykuję, chociaż nie znam treści.
A Murtagh jest jedynym sensownym bohaterem tej książki, chociaż ta smoczyca Saphira też jest całkiem sympatyczna. Ale reszta... elfy, Eragon itp.- zerżnięta od innych tandeta, ot co.

Jennifer

Tak, Saphirę polubiłam ^^
Ach, i jeszcze ten Oromis...Durza...Tragedyja
A niedługo film. Już się boję.