Pod kudłatym łbem Gwendy.

Lyssan

Miał być o młodzieży.
A jednym ze sposobów, zresztą znanych już z historii, na utrzymanie dyscypliny jest włąśnie mundów.

Zresztą, ja się mogę nie odzywać.

Fretka

Cóż... ciekawe tylko jak te mundurki będą wyglądać.
Z jednej strony jest to dobrze, nie będzie równych i równiejszych, ale... ja wiem... się zobaczy.

Lyssan

A będą wyglądać tak, jak szkoła sobie tego zażyczy.
Moje są okropne, uprzedzam.

Ross

w mojej szkole nosi się mundurki. Nie na codzień, oczywiście, ale w te najwieksze święta i uroczystości jest obowiązek zakładania stroju galowego. Nie jest tragiczny, ale i nie podoba mi się. Ma brzydki krój, a w dodatku muszę nosić do niego fular, lub krawat, który jako-tako da się znieść. Ale dzięki niemu nikt nie nadaje na strój innej, uborzszej osoby. Tylko wszyscy na te straszliwe wdzianka.

Fretka

Jak szkoła sobie zażyczy?
Matko, nieeee... toż to koniec świata! >.<

caitria

dokładnie. zwłaszcza jesli każą nam na przykład nosić mundurki... hm... pomyślmy... z dwunastoma gwiazdkami Very Happy

*szkoła imienia UE*.
nie, nie bierzcie tego na poważnie, poniosła mnie fantazja i ta pora jest późna...

Ross

Mundurki naszej szkoły zostały wybrane przez najstarszych uczniów, którzy dostali trzy wzory do wyboru. A teraz nosimy ten, który najbardziej im się spodobał. Wierząc w ich dobry gust większość moich 'kolegów i koleżanek' zastanawia się, jakie musiały być pozostałe. Ja wolę nie psuć sobie nastroju.

Lem

Ała. Ja jestem przeciw i przeciw mundurkom. Bardzo głupi pomysł, przynajmniej moim zdaniem. (Na samą myśl rozważam ucieczkę z tego mojego gimnazjum).

Ross

O właśnie, przypomniało mi się. W 'Przekroju' znalazłam bardzo ciekawy artykuł na temat szkoły i homeschoolingu. Polecam.

Lyssan

Ekhm, ja nie chcę nic mówić, ale my mamy mundurki z... rybą.
I nosimy je codziennie. Bluza + białe polo. 'Galowy' składa się z marynarki, krawatu w paski (lul!) i workowatej spódnicy.

Ross

O... fu.
Nasz galowy wygląda tak: szara spódniczka, granatowa marynarka, obrzydliwy fular, biała bluzka, szare rajstopy. Fuuuuj! I to wszystko z czerepem Słowackiego.

Lyssan

No widzisz. A my mamy rybę i omegę.
Zresztą... Pokażę Wam moją klasę w galówkach to pojmiecie ogrom problemu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ale i tak mamy ładniejsze mundurty niż młodsze klasy ^_^

Gość

Jak mi będą kazać chodzić w takim czymś, to pójdę prostestować.
Toż to szpetne >.<
W szególności te spódnice --' Nienawidzę takich.

Lyssan

Uch. Ale wiecie...
Myśmy nie mieli wpływu na ich wygląd. Za to mieliśmy wpływ na to, co w zeszłym roku nosiły nasze drogie kotki i... Całkiem nieźle im tym dokopaliśmy Laughing

Ach, te złośliwe klasy środkowe!

Kyb

A ja chcę mundurki, o.