Pod kudłatym łbem Gwendy.

Marjorie

Rozstrząsanie się nad zmarłymi jak rozstrząsanie się nad zmarłymi. Ale rozstrząsanie się nad zmarłymi, których się nie znało! To jest dopiero coś.

I ja też ich nir znam, jak Marik XD Tylko Herberta znam z nazwiska.

Lyssan

No więc wpisz sobie w Goooooogle 'Pan Cogito rozmyśla o cierpieniu' i poznasz jeden z najpiękniejszych wierszy o tej tematyce, jakie kiedykolwiek stworzono, opierający się na 'staromodnej' wersji kodeksu moralnego z honorem na czele.
A pan Wilde to taki angielski (dramato)pisarz, który w swoim Dorianie Grayu (cholera wie, jaki dokładnie jest tytuł po polsku, portret doriana graya? obrazek doriana graya?) napisałm, że piękno kończy się tam, gdzie zaczyna się inteligencja, bo obie te rzeczy się wykluczają. W największym skrócie.

Edyta: Roztrząsanie jak roztrząsanie - ale PUBLICZNE roztrząsanie się!

Nebraska

Chcesz zrobić z tego temat tabu, czy co? Lyssan, nie wolno uogólniać bo tobie się tak wydaje.
Lubię rozmawiać ciężkich sprawach i nienawidzę cierpieć w samotności. A i ta dyskusja była całkiem miła, ha. Szkoda tylko, że nie udało mi się przeciągnąć nikogo na swoją stronę ^.^ Nonicinnymrazem ;>.

Nie mają wsparcia, święta racja. A czyja to wina...?

EDIT: Pan Wilde był Irlandczykiem.

marik

Jutro, jak będę przytomniejsza, przeczytam twój post jeszcze raz i poszukam tego, o czym mówiłaś - aktualnie jestem zbyt zmęczona.^^'

Lyssan

Ich wina. Trzeba się było nie rodzić kaleką społecznym z przerostem dumy nad rozsądkiem.
(sama się taka urodziłam i niestety wiem, jak bywa ciężko, ale nie zakładam od razu tematu pod tytułem 'tak mi smutno, bo...', tylko staram sobie poradzić samodzielnie)

Edyta: Angielski jako angielskojęzyczny, moje niedopowiedzenie. Wiem, wiem, urodzony w Dublinie, robiliśmy ostatnio Doriana w szkole >_<

Eloa

Nebraska

Dziś jeszcze nie piłam, ale zaraz pójdę, a co. Wasze posty wpędzą mnie w depresję, jak Boga kocham.

Marjorie

Dlaczego...? ;O
Jesteśmy depresjogenne Very Happy

Łaaał.

Ortoglotus FineVay

Ależ, kochana! To jest taka zabawa tylko. Zobaczysz, po pewnym czasie przestaniesz wyczuwać, kiedy sama to robisz ^^

Alkocholu to pewnie za dużo; dobrze tylko, że nie przesadziła z alkoholem.

marik

Eloa

Nebraska, tu nie chodzi o robienie z tego tematu tabu, ale dziewczyno, trzeba mieć jakieś wyczucie! Nie widzisz tej różnicy między - "Szczęście" a "Śmierć znanych"?

Lyssan

Przygnębienie też promieniuje.!
Przypominam, że prosiłam, żeby zakończyć ten głupi temat, ale nikt mnie nie słuchał.

Zresztą...
Wolę już rozmawiać o tym czy ludzie są równi niż licytować się trupami.

marik

Faktycznie, ta licytacja trupami na początku była raczej niestosowna O____o
("A mi umarł wujek! A mi ciocia! A mi brat brata przyjaciółki siostry!")

Marjorie

Prosiłaś...? ^^"
W każdym bądź razie zgadzam się. To już trzeba zakończyć, ba idzemy w złym kierunku.

marik

No tak, wytykamy już sobie, czy piliśmy, czy nie, więc to może faktycznie dobry pomysł.
A przecież każdy i tak zostanie przy swoim zdaniu.