Pod kudłatym łbem Gwendy.

A.

Ja Disney kocham, ubóstwiam, czczę... Po prostu uwielbiam.

Sznurek

Tak Disney to coś Smile

A ja mam serię Disney's princess i jestem w trakcie tworzenia Śpiącej królewny Smile

Dzięki za miłe słowa.

Carrie

Disney? A błe, komercha. Taka sama jak stylizowanie się na autora "Death Note" i cokolwiek innego.

Don Evek

Disneeeey *___* Bajki są obłędne! Uwielbiam je. Tylko mi się wideo popsuło xD

Camily

Ja kocham Disneya, ale te stare wersje, bo te wszystkie Madagaskary i inne są beznadziejne -_-

caitria

no, dokładnie. za to Mała Syrenka, Król Lew - cuda. z nowszych to jeszcze koHam Brata Niedźwiedzia - ta muzyka i Światła...
*siostra zobaczyła, ze piszę o Bratu Niedźwiedziu i zaczeła mi tutaj śpiewać piosenkę z niego xDDD*

Holly

Oj, Małej Syrenki to ja wszystkie odcinki oglądałam.
A z Mój Brat Niedźwiedź to pamiętam jak te łosie się bawiły w "to co widzę".
Borskie to było ^^

haina

A z nowych to jeszcze "Auta" mi się podobało. Takie to... *chlip*.

i jeszcze 101 dalmatyńczyków Smile

Iris

Borze, ja uwielbiam Mulan, po prostu uwielbiam. I starego Kubusia Puchatka i starą Myszkę Miki z czarnymi oczętami.

haina

Mulan jest boska Smile

Ale tylko pierwsza część, bo druga to szmatławiec.

retia

Szmatławiec to Pocahontas 2 O_o'
A z bajek pana Dizneja to uwielbiam Mulan, Pocahontas, Dzwonnika z Notre Dame, Króla Lwa, Śpiącą Królewnę i tak dalej. Czyli prawie całą klasykę, bez sequelów i idiotycznych Madagaskarów O_o'

Anna Grace

Madagaskar jest dziwny O.o powiem tyle.
Ja natomiast kocham Króla Lwa, Małą Syrenkę, Pocachontas, Mulan i jeszcze 'Gdzie jest Nemo' *_*

Iris

Wszystkie dwójki disnejowskie to badziewne filmy, niestety. >:[
A ja bardzo lubię jeszcze Króla Lwa, ale w dzieciństwie nigdy nie lubiłam Dzwonnika... ach, w gruncie rzecz to jeszcze go nigdy nie zobaczyłam w całości.
A Zakochany Kundel? To to było fajne!
I Herkules jeszcze, uwielbiam to. =='

Carrie

Dla mnie większość bajek Disneya to badziewie tworzone przez wyrobników bez własnego stylu. Ckliwe i cukierkowe, powielające schematy, a gdy widzę, że "Alicja w Krainie Czarów" nazywana jest "klasyczną baśnią Disneya", zaś Mała Syrenka dostaje hebrajskie męskie imię i przeżywa, to krew mnie zalewa. Disney to chała i mord na bajkach i baśniach.

Beverly

Oj tam, Carrie, każdy ma swoje zdanie. Na ten i na inne tematy. Ja osobiście też wolę klasyczne bajki Disneya. Bo jak pomyślę o tych nowych, to krew mnie zalewa po prostu. Chociaz niektóre są naprawdę fajne, np. właśnie Gdzie jest Nemo?. Tylko że teraz te niby disneyowskie bajki są tworzone według takiego samego stereotypu i to nie jest fajne.