Pod kudłatym łbem Gwendy.

buka · Wysłany: Nie 14:11, 25 Mar 2007 Temat postu:

Kyb! Ja byłam na Testosteronie!

Don Evek · Wysłany: Nie 16:17, 25 Mar 2007 Temat postu:

Podobno to straaaszne.
Buczko, przeżyłaś? Jak wrażenia?

A. · Wysłany: Nie 18:15, 25 Mar 2007 Temat postu:

A ja nie widziałam. *spuszcza głowę smutna*

Lady Em · Wysłany: Nie 18:19, 25 Mar 2007 Temat postu:

*pociesza Agatkę* Ja też nie byłam...Ach, co za pech^^

A. · Wysłany: Nie 18:40, 25 Mar 2007 Temat postu:

*pociąga nosem i uśmiecha się do Emilki*
A ja kcem Shreka 3!

Lady Em · Wysłany: Nie 18:42, 25 Mar 2007 Temat postu:

Widziałam zwiastun i...ekhm...nic nie pamiętam^^

A. · Wysłany: Nie 19:04, 25 Mar 2007 Temat postu:

Łosz ty!

Lady Em · Wysłany: Nie 19:07, 25 Mar 2007 Temat postu:

A Ty Agato nie widziałaś?
[link widoczny dla zalogowanych]
to chyba to, ale nie jestem pewna. musisz sprawdzić.

A. · Wysłany: Nie 19:16, 25 Mar 2007 Temat postu:

Nie wiedziałam. o.O

buka · Wysłany: Nie 19:22, 25 Mar 2007 Temat postu:

Jak Testosteron? Cudowny. Chociaż potępia kobiety za każdy najmniejszy ich krok, to... teksty są boskie.

A. · Wysłany: Nie 20:54, 25 Mar 2007 Temat postu:

Przytocz. XD

Kyb · Wysłany: Nie 21:28, 25 Mar 2007 Temat postu:

Przytocz małym druczkiem (takim, zęby nie było widać), nie psuj mi zabawy xD

sharrlotte · Wysłany: Pon 15:56, 26 Mar 2007 Temat postu:

A o czym był? ;>

buka · Wysłany: Pon 17:24, 26 Mar 2007 Temat postu:

Ogólnie przez cały film faceci narzekają na kobiety. I wychodzi na jaw wieeele ciekawych spraw... Ale nie przytoczę, trza do kina iść, bo to musi być ta atmosfera, inaczej te teksty są nieśmieszne dla postronnych.

Fretka

A ja obejrzałam Hannibala xd Tego nowego, z Gaspardem ;p

Iiiii... właściwie nie powinnam sie jeszcze wypowiadać, bo oglądałam połowę po hiszpańsku, prawie resztą po angielsku, z czego środek mi wcięło xD Poza tym kopia była kiepska.

Noale. Zaczynając od krytyki - Gaspard dziwnie mówił xD Ja rozumiem, że on Francuz, a oni mu po angielsku każą, ale... to było napradę dziwne. Poza tym, jeśli już jesteśmy przy Gaspardzie to spadłam z krzesła słysząc jego głos; nie podejrzewałam słodkiego Francuzika o taką barwę oO Noale.
Tak w ogóle, to momentami był drewniany. Oczywiście bywały chwile, kiedy ładnie mu szło, ale mało tego było. Ale że ma chOpak dopiero 23 lata, to ja mu wybaczam tę... sztuczność xD
Film nie był tak zły, jak mówili xd Nie zaliczę go w życiu do moich ulubionych, ale jakbym poszła do kina, to bym prawdopodobnie nie żałowała. Muzyka czasem mnie denerwowała, właściwie to tylko ta przy końcu mi sie podobała. Sceny brutalne nie były aż tak brutalne, co nie zmienia faktu, że śliniłam się jak głupia, bo lubię takie rzeczy oglądać.
A, i nie umie chOpak śpiewać xDDDDDDDDD Ale to mu też wybaczę Laughing

Oglądałam też Klucz do koszmaru. Fajne, jak na dzisiejsze tandetne horrory xd