Pod kudłatym łbem Gwendy.

Holly · Wysłany: Nie 14:01, 11 Mar 2007 Temat postu:

<i>Pachnidło</i> rzeczywiście było świetnie.
Czułam te wszystkie zapachy, ach...

Alaine · Wysłany: Nie 14:06, 11 Mar 2007 Temat postu:

buka · Wysłany: Nie 15:15, 11 Mar 2007 Temat postu:

Władca? Fajny fajny, tak.

Fretka · Wysłany: Sob 12:52, 17 Mar 2007 Temat postu:

Dobra, dziewczęta (i panowie, którzy gdzieś zwiali), kto wczoraj oglądał Troję? ;p

Bo ja muszę to powiedzieć. Co z tego, że haina mnie zabije XD
Bloom był beznadziejny w roli Parysa oO

Vanille · Wysłany: Sob 12:54, 17 Mar 2007 Temat postu:

Beverly · Wysłany: Sob 12:54, 17 Mar 2007 Temat postu:

Ja nie oglądałam wczoraj. Oglądałam... dość dawno temu.
Nie martw się, Etko, Haina przynajmniej nie ma w Tobie konkurencji xD

Fretka · Wysłany: Sob 12:57, 17 Mar 2007 Temat postu:

Ja też to już widziałam wcześniej, Bev. Ale lubię oglądać filmy historyczne.

I był naprawdę beznadziejny oO Taki... cieć.
O, i jeszcze Helenka... żałość po prostu, żałość!
Oboje się dobrali, bleh.

Beverly · Wysłany: Sob 13:00, 17 Mar 2007 Temat postu:

Ale ta helenka ładna, pipa.

Fretka · Wysłany: Sob 13:13, 17 Mar 2007 Temat postu:

A mnie się właśnie Helena nie podobała. Tapeta aż jej spływała z twarzy.
I Pitt też był taki odpicowany. Szkoda gadać.

Film dobry, ale momentami płakałam ze śmiechu (jak zawsze). Kiedy np. Hektor z Parysem wrócili ze Sparty. Hektor podchodzi do żony i synka, mowi, że mały urósł, a ta wyskakuje z tekstem, że zmężniał oO Jak niemowlak może zmężnieć?!

tab. · Wysłany: Sob 13:14, 17 Mar 2007 Temat postu:

Bloom jest ogólnie lalusiowaty, więc według mnie rola jednak była dopasowana. (nie bić!) Achillesowi nie mam nic do zarzucenia, choć Pitta nie lubię.

Vanille · Wysłany: Sob 13:14, 17 Mar 2007 Temat postu:

Taa, picek jak nie wiem co.
Nie podobał mi się w żadnym filmie. Nawet w Piratach z Karaibów.
I nie lubię też Di Caprio. Jak dla mnie obaj to mięczaki. Ble.

Fretka · Wysłany: Sob 13:19, 17 Mar 2007 Temat postu:

Pitta też nie lubię oO I zgoda, przyznam to, zagrał przekonująco. Co i tak nie zmienia faktu, że buźke miał wypicowaną xd

A szkoda mi było tego Petroklesa (czy coś w ten deseń). Wiecie, tego kuzynka Achillesa. Tak jakoś. Ruszył moje niewzruszone serce oO
Hektor tez był w porządku, ale to raczej przez ogólną kreację bohatera, niż aktora.

I czy ktoś się tutaj orientuje w całej tej mitologii? Bo mi zawsze się wydawało, że Achilles i ten Petrokles byli przyjaciółmi bądź kochankami, jak to wtedy bywało. A tu bęc, kuzynowie oO
Kto mi to wyjaśni?

Haszysz · Wysłany: Sob 13:25, 17 Mar 2007 Temat postu:

Pitt jest okropny.
A mi się właśnie spodobał taki mięczakowaty Parys ^^'
A podejrzewam że zrobili z nich kuzynów, żeby nie powstało z ego jakieś większe zamieszenie. tak mis ie wydaje.

Vanille · Wysłany: Sob 13:43, 17 Mar 2007 Temat postu:

A ja stanę w obronie Pitta. A co! ;D Dla mnie jest w sam raz, no.

Haszysz · Wysłany: Sob 13:49, 17 Mar 2007 Temat postu:

O i lubię Parysa za to, że zabił Ahillesa ^^
Zemsta za mojego Hektorka!