Pod kudłatym łbem Gwendy.

Giselle

Ja siedzę w Erze. Wcześniej miałam na kartę, ale wraz z nowym telefonem przyszedł abonament.
Moje badziewie - [link widoczny dla zalogowanych] (Samsung X200). Bo chciałam mieć telefon z klapką. I tak to się kończy, grrr.

buka

Ja mam beznadziejną, starą i z lekko rozwaloną obudową (przeze mnie, jak mnie pani geograficzka wkurzyła ;D) Nokię 6100. Znam w niej wszystko (no, prawie) na pamięć. Pisuję smsy pod ławką nie patrząc kompletnie na telefon. Marzę o jakiejś nowiutkiej, wypasionej bajerami Nokii, ale wiem, że nie będę takiej miała. A jakbym miała, to bym więcej się nasłuchała o uważaniu na telefon niż bym się nią nacieszyła. A poza tym, takiego grata nikt mi nie skroi na pewno ;D

Beverly

Łooo, ja nawet nie wiedziałam o istnieniu tego tematu ^^

Jadzia

a ja nie widziałam tego tematu xd
ja mam mojego sony ericssona K310i i jestem zadowolona.
Nokii nie lubię. Bo prostu nie. Mam uprzedzenia, przez kuzyna, on mi tak zrył psychikę, że Nokia to zło.
i chcę muzyczny telefon z mixa!

Kyb

[link widoczny dla zalogowanych]

To moja komóreczka, tyle że już nie ma tej osłonki na szybkę, bo ją oderwałam i jest troszku porysowana z tyłu. Ale i tak ją koHam, bo ma fajny wygaszczacz z supermenem ^_^. Nie zamierzam jej zamieniać na żadną nową (przynajmniej nie w tym roku, mam dużo ważniejsze wydatki, a pod choinkę pewnie sobie poproszę o tablet ;p), bo jestem do niej przywiązana i jakoś niespecjalnie mi przeszkadza że robię nią wiochę, bo nie ma wbudowanego aparatu, dzwonków poli i kolorowego wygaszcza. Ychh, never mind xd

Lem

Ja od początku siedzę w Simplusie, no i mam Sony Ericssona K610i. A Sony Ericssony są podobno dla młodych facetów - głównie biznesmenów, tak gdzieś wyczytała moja mam i potem śmiała się za każdym razem, jak sobie to przypomniała, bo u nas zarówno ja, mam i mój tata mamy SE XD

[link widoczny dla zalogowanych]

No i lubię swój telefon, choć po pół roku użytkowania można powiedzieć, że przeżył już swoją pierwszą młodość i jest trochę poobtłukiwany na rogach.

A wcześniej miałam [link widoczny dla zalogowanych] Siemensa SL45i, a konkretnie trzy takie same pod rząd, z tym że każdy kolejny przestawał mi działać po miesiącu (fakt, używane, ale bez przesady). Jeden był nawet taki magiczny, że można było na nim robić wszystko co dusza zapragnęła, ale miał taki jeden feler, że czasowo znikał mu wyświetlacz i trzeba było działać na ślepo xd

Eloa

Ja mam starego Siemensa AX72 w Orange. na karte. Bez aparatu, ani mo3, ani innych bajerów Twisted Evil

tibby

Tak, Motki V3 są KUL.

A ja miałam jako swój pierwszy telefon: siemensa A36, co to nikt nie wiedział jak to wygląda kiedy się o nim opowiadało. Był ciężki y fogóle, ale jakoś służył.
Później miałam Nokię 3310. Kilka razy przeszła operację i żyje nadal.
Po niej, dostałam Alcatela OT cośtam... i mam go do dziś i czekam do grudnia, kiedy będę mogła wymienić. A, że mam dwa numery na raz, to mam jeszcze Siemensa C75 czy coś...

Moja mama ma Siemensa A coś tam... taki beznadziejny, czarny. I starą Nokię 3310, bo też ma od jakiegoś czasu dwa nr.
Nie ma to jak pazerność na eski za gorsza xD

Jadzia

mój pierwszy telefon to był Siemens C65 i był szpan, bo nikt z moich znajomych takiego nie miał, był wtedy jednym z jakich bardziej cienkich... phi! przy telefonach innych był zupełnie płaski.
no, a teraz zostały mi jeszcze 24 doładowania, bo mam w mixie. przeżyłam rok i zostały dwa lata z tym samym telefonem. umrę.

Haszysz

Ja mam SE T630 wcześniej miałam dwa K510i i wole nie mówić co się z nimi stało.
A chciałabym mieć:
[link widoczny dla zalogowanych]
albo [link widoczny dla zalogowanych]
Nie polecam T630 ==' ale kto teraz kupi takie gówno co ma 2 lata...

Beverly

A mój pierwszy telefonik... *drapie się po głowie* Miałam wtedy bodajże siedem lat i miałam go na spółę ze starszą siostrą (po miesiącu dostałam własny, identyczny, tyle że z angielskim menu, ale jakoś sobie radziłam ^^), no i oczywiście to była nieśmiertelna nokia trzydzieści trzy dziesięć Very Happy

Lady Em

Ja swój pierwszy telefon dostałam po zakończeniu piątej klasy podstawówki ;P Nokija 3330 xD Później miałam Alcatela OT siedemsetcośtam, później Siemensa jakiegoś takiego dupnego, później telefon mamusi Siemensa C65, SE T230, a teraz mam SE k310i. O.

Iris

Ja obecnie siedzę w Erze, jestem totalnie zadowolona, bo załapałam się na promocję, w której za abonament płacę 40 złotych, a mam tyle darmowych minut, ile normalnie w abonamencie za 80 zł. I proszę państwa, takie warunki mam do końca umowy, więc się cieszę - nie ograniczam się ani trochę, dzwonię, esemesuję ile chcę, a i tak zostaje mi dosyć dużo.
Komórka - Nokia 5300 XpressMusic ([link widoczny dla zalogowanych]). Obecnie wolałabym jednak coś z serii N, które są totalnie kapitalne - ale również totalnie najdroższe ze wszystkich Nokii, zwłaszcza najnowsze modele. ==''

Pierwszy telefon? Siemens S35 - [link widoczny dla zalogowanych]! Dostałam go po siostrze, lata temu, w połowie czwartej klasy podstawówki. dx Potem miałam jeszcze dwa inne Siemensy, a następnie Nokię 3100, z którą przeżyłam bite dwa lata.
Wszystko miałam w jeszcze wówczas Idei, która potem stała się Orangem.

Lem

Phi, ja mam telefon od końca pierwszej gimnazjum XDD

/ Oj, nie, jednak od środka.

tab.

siemens ME45 - mam od, hm, roku? od drugiej końca drugiej klasy gimnazjum, czy tak jakoś i, szczerze mówiąc, nadal do końca nie wiem po co mi komórka. zresztą irytują mnie te wszystkie dzieciaki z "wypasionymi komórami", które do łokci mi nie sięgają, a już powtarzają wkoło "kulde" i... cóż, to nie jest temat w który mogę ponarzekać na dzisiejsze małoletnie idioctwo zwane zbyt pochopnie dziećmi (czy też młodzieżą), prawda? wybaczcie więc.
wracając do... komórka stara i odziedziczona po kimś tam. wystarcza i nie planuję zamieniać na żaden mniejszy komputer.