Pod kudłatym łbem Gwendy.

haina

Zmora czy przyjemność?

(wciąż drżę na myśl o Krzyżakach i Obcym)

marik

Omawialiście coś o nazwie "wielka większa i największa"?...toć to najbardziej kwikaśna książka we wszechświecie! (w piątej podstawówóki była)

haina

Nie, nie miałam Smile

O czym to?

(ale do Romeo i Julii, Chłopców z Placu Broni i Zemsty mam sentyment)

Lyssan

Zależy które.
Nie lubię Sienkiewicza. Nie leży mi. Ale już na przykład Mickiewiczem czy Słowackim nie pogardzę.
Ale nie lubię czytać z przymusu. Jakoś tak...

marik

och, hainuś, to przeczytaj. od razu ci samoocena skoczy w górę.
a tak w skrócie to jest to o gadających samochodach, ufoludkach oraz parze bardzo głupich dzieciaczków.

Niewiadoma

A ja kocham lektury! Dwie, które przerabiałam ostatnio już wymieniałam, gdzieś tam w ulubionych książkach (Of Mice and Man, The Crucible).
Mam nauczyciela, który nie zadaje nam lektur do czytania do domu, tylko czyta je razem z nami w klasie, na głos.
Uroczy facet.

haina

Na głos? W klasie?
Ciekawe.

Niewiadoma

Ano. Wogóle bardzo o nas dba.
Jest szefem Departamentu Angielskiego w naszej szkole. Jest najlepszy, ot co.

Don Evek

Ej, weźcie no. Krzyżacy byli świetni *_* uwielbiam ich. Przez nich mam zamiar zabrać się do trylogii xd
Ale niektóre mnie po prostu naprawdę przerażają. Latarnik na przykład, albo Siłaczka *trauma*
Chociaż Małego księcia też bardzo lubię.

Lyssan

Mały Książkę jest po prostu...
(francuski?)
Cudowny. Moja ulubiona lektura, zdecydowanie.

haina

Mały Książę to naprawdę cudowna książka.

Ale do Krzyżaków nikt mnie nie przekona, a nikt. No chyba, że do Danusi Smile

Iris

Lektury?
Odpadają. Zdecydowanie, kategorycznie i w ogóle. Nie potrafię ich czytać. Oczywiście, czytam. Z przymusu, bo muszę.
I na tym się kończy.
Czytam i zapominam, bo nie lubię sobie zaprzątać głowy Zbyszkiem z Bogdańca i Jurandem ze Spychowa, tudzież opisami Żeromskiego, który, jakby mógł, opisałby nożyczki z mojego piórnika tak szczegółowo, że nie zmieściłby się na dwóch stronach A5.

Lyssan

Zbyszko! Zbyszko! Mój Ci on!
Nigdy w życiu tego nie zapomnę Wink

haina

Ach, cudowny cytat. Na pogrzebie Danusi też płakałam (bo ze mnie takie wrażliwe dziecko jest, no).

Lyssan

A ja czytałam Krzyżaków na szybkiego, bo miałam mieć sprawdzian, więc i na płakanu\ie nie było czasu.
Zresztą, nie lubię Danusi. Chociaż i tak była najfajniejsza.