Pod kudłatym łbem Gwendy.

Lyssan

A czy znak czarnomagiczny nie jest odpowiednim narzędziem?!

(bo mieli tylko najbliżsi. ROSIEEER!)

Fretka

Może i jest, chociaż dalej mój ciasny umysł nie potrafi pojąć, na jakiej podstawie miałoby to działać. Jeśli chodziłoby o sam dotyk, to w jaki sposób oni brali prysznice?!
A jeśli nie, to czy śmierciojad dotykał Znaku w jakiś specjalny sposób, kiedy miał on posłużyć w takim, a nie innym celu?
(dobra, już bredzę, nie bierzcie tego poważnie XDDDDDDD)

(rosier, mrr. w siódemce wspomnieli Traversa, ale żadnych konkretów. nie powinnam się chyba za bardzo z tego powodu martwić, nie?)

Lyssan

Chodzi o to, że jeśli ktoś ich śisnął za łapę w złym celu albo po prostu mocno - bolało. Nooosz. Mniej, gdy LV był nieaktywny, ale bolało!

(nie powinnaś ^^)

Fretka

No, może.
I Znak był niewydoczny tak normalnie? To też gdzieś było w tej książce (albo mi się wydaje).
Więc, jeśli pojawiał się tylko wtedy, kiedy Voldemort wzywał swoje dzieci, to przecież mogli w krótkich rękawach, taaak? Czy jednak ten Znak był widoczny, chociaż tylko trochę?
(bo ja byłam zawsze święcie przekonana, że go zawsze widać i tylko robi się ciemniejszy, kiedy... no xd)

(mrrrrr. mogę Traversa dalej męczyć. w przeciwieństwie do Regulusa, któremu chyba powinnam zmienić kolor włosów..? XDDDDDDDDDDDD)

Lyssan

Było go widać. Taki wylakły był.. Chociaż, wiesz, nie mogli nosić krótkich, bo w każdej chwili Znak mógł się pojawić, matołku XD

Fretka

Ale przecież czuli, że się pojawia. Zawsze można szybko rączkę schować!

Lyssan

Ta, jak człowiek chodzi w T-Shircie i nic więcej ze sobą nie ma - faktycznie, można schować...
Och, Ettie, jesteś niepraktyczna XD

Fretka

Och, zawsze może rączkę do ciała przycisnąć (niekoniecznie swojego!). albo wciągnąć rzeczoną rączkę pod koszulkę, i tyle <;

Lyssan

Ettie, to zbyt wazna sprawa, żeby się zdawać na cudze ciałko!

Fretka

No wiesz? A jak ta druga osoba to też śmierciojad? Wtedy te rączki tak do siebie i nikt nie wiiiiidzi!

Lyssan

Ta, lewa z lewą i nikt nie zauważy, że jedno przodem, a drugie tyłem XD

Fretka

Och, mogą się objąć, po prostu. A potem zdeportować, kiedy nadejdzie odpowiedni moment!
(gorzej jeśli jest to facet i... facet. ale w końcu Anglia jest tolerancyjna!)

Lyssan

Ettie, za dużo kombinowania.
To NIEBEZPIECZNE i tyle xD

Fretka

Niee, oni po prostu byli mało kreatywni i szli na łatwiznę <;

Lyssan

Jasne.
Daliby się też zabić, bo nie chciałoby im się bronić, nie?