Pod kudłatym łbem Gwendy.

Kim

Mam opowiadać o swoim gniocie? O pannie Evans? Może opowiem xD.
Moja Lily Evans była w pierwszej klasie i miała siostrę Laurę, a jej rodzice byli czarodziejami. Potem oczywiście przypomniałam sobie, że w książce było zupełnie inaczej i wtedy wcisnęłam z trudem Petunię, a rodzice powiedzieli Lil, że oni tylko udawali... Zaraz poszukam jakiejś noty, może coś znajdę... *Oby nie, tylko nie to!*

Carrie

Brzmi ciekawie. XD Ale nie zmieniałaś przynajmniej płci opiekuna domu z noty na notę, co nie? XD

Ross

I nie była ona piątą Huncwotką, prawda? W końcu "tych piątych" mogłoby być tyle, ze zagraliby w jednym serialu i i tak mieliby wszyscy po trzech dublerów!

tibby

He he he

Dubelki przede wszystkim, ot co!

Kim

Nie, ale za to poznała Lunę i Mary i zostały "Huncwotkami" Very Happy

Gość

Ja mojego pierwszego gniotaska tu nie wstawię, o nie. Bo co by Gwendowicze powiedzieli o 'poprostu' i 'wogóle'? I o nadużywaniu wielokropka i '???' zamiast '!?'? Powiem tylko, że było o elfie w Hogwarcie i powalało swoją głupotą (;

Fretka

Z tymi wielokropkami to też tak miałam. Potem zaczęłam to opanowywać.
A gniot był z tego niesłychany XP

Higgs · Gość

Carrie

XDDD
Kfiik!
Ereth, ja kocham twoje poczucie humoru.

Fretka

Teee, bo jeszcze coś takiego ułyszę od moich rodziców i się narobi XPP

A fajna to zabawa? XP Może ja też sie pobawię w czyjegoś rodzica ^^

Ross

Ekhm, ekhm... Watpię jednak w to, czy czyjakolwiek postać byłaby obdarzona takim niezwykłym drugiem imieniem jak to, które wrednej, małej Rosalci wepchnęła gruba babcia, a mianowicie: Pedigree! I jak?

Higgs · Gość

Aaaa! Pedigree?! Ross, rozbrajasz mnie. ;>

Fretka

Rosie, przerażasz mnie xP

Ja się spotkałam z fickiem, gdzie bohaterka nazywała się Primaverra, czy jakoś tak. Zupełnie jak woda mineralna Very Happy

Higgs · Gość

Primaverrra, Primaverrrra, ta reklama mnie rozwala. xd

tibby

A wiecie, że Pedigree, oznacza po ang. RODOWÓD?