Pod kudłatym łbem Gwendy.
Dla elyty, rodzynków w czekoladzie, śmietanki w kawie, po prostu nas.
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Pod kudłatym łbem Gwendy. Strona Główna
->
Harry Potter
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
wstęp
----------------
Ogłoszenia parafialne
Co i jak?
warsztaty
----------------
Wyszczerbione pióro
Fanfiction.
Tfórczość inna
O czym pisarz wiedzieć powinien
o wszystkim i o niczym.
----------------
Prace ręczne
Literatura.
Kultura.
Harry Potter
różne takie
----------------
Elyta
Offtop
Zloty
Poszukuję...
HTML
Szablonownia
Linki
stare tematy
----------------
Archiwum
Stare konkursy
Kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
granula45
Wysłany: Czw 1:50, 07 Lut 2008
Temat postu:
Âńĺě đĺôĺđŕëŕě íŕáîđ ńîôňŕ č ďîëíîĺ îďčńŕíčĺ íŕęđóňęč!
Âńĺě ďđčâĺň!
Çíŕ÷čň ňŕę, âđĺěĺíč ńĺé÷ŕń ó ěĺí˙ íĺňó, ňŕę ÷ňî ěíîăî ďčńŕňü íĺ áóäó!
Ăîâîđţ ńđŕçó, ěíĺ ń ýňčő ďŕđňíĺđîę ęŕďŕĺň ăäĺňî 200$-350$ â ěĺń˙ö! (Ĺńëč őîđîřî ďîňđóäčňń˙, ěîćíî č áîëüřĺ! ß íčęîăî íĺ çŕńňŕâë˙ţ ěíĺ âĺđčňü... Ňŕę ÷ňî ýňŕ číôîđěŕöč˙ áóäĺň ďîëĺçíŕ ňîëüęî ňĺě, ęňî îďňčěčńňč÷ĺńęč íŕńňđîĺí íŕ đŕáîňó (ěîćĺň č íĺ ńîâńĺě ëĺăęóţ... )!
ÂÍČĚŔÍČĹ!!!
Ňŕę, ęŕę, íŕ ýňîě ôîđóěĺ çŕďđĺůŕĺňń˙ đŕçěĺůŕňü đĺôĺđŕëüíűĺ ńńűëęč, Âŕě íŕäî îáđŕňčňń˙ ęî ěíĺ, ÷ňîá ˙ âŕě čő äŕë ëč÷íî!
Ęîěó ýňî íŕäŕ - îáđŕůŕňń˙ ďî ICQ - 353-867-001
ß, íŕ ďđčěĺđ, ÍĹ čńďîëüçóţ ńŕéňű äë˙ ňĺő ďŕđňíĺđńęčő ďđîăđŕěě! Čńęëţ÷čňĺëüíî íŕęđóň÷čęč!
ÂÍČĚŔÍČĹ!!!
Âńĺě ęňî çŕđĺăčńňđčđóĺňń˙ ďî ěîčő đĺôĺđŕëüíűő ńńűëęŕő, ěîăóň ÁĹŃĎËŔŇÍÎ ďîëó÷čňü íŕęđóň÷čęč äë˙ ýňčő ďŕđňíĺđîę, č ďîëíîĺ îďčńŕíčĺ ďî đŕáîňĺ!
ß đŕä ďîěî÷ âńĺě ńâîčě đĺôĺđŕëŕě!
Âńĺě, ęňî őî÷ĺň ďîëó÷čňü áĺńďëŕňíűé ńîôň äë˙ íŕęđóňęč, áĺńďëŕňíóţ číôîđěŕöčţ č ďîěîů, îáđŕůŕňń˙ ďî ICQ -353-867-001
Ćĺëŕţ óäŕ÷č...
Âîň âűďëŕňű!
Esti
Wysłany: Wto 19:43, 05 Lut 2008
Temat postu:
Heh, spojrzałam na polskie tłumaczenie i się załamałam! To w ogóle nie brzmi, ciekawe jaka dla anglików jest angielska wersja, bo mnie się o niebo lepiej czyta w ich języku - zdaje się być... odpowiedniejszy do oddawania uczuć i opisywania. Tak mi intuicja podpowiada. Gdzie był ten wątek, co Lyśka się zastanawiała, gdzie jest Mroczny Znak? Bo w angielskiej jest, że na przedramieniu, żeby było jasne.
Catherine
Wysłany: Nie 20:52, 27 Sty 2008
Temat postu:
...
Te wszystkie zdania, które tak mi się podobały po angielsku, brzmiały tak ładnie i w ogóle... W polskiej wersji raz, że konstrukcje zabijały, to jeszcze to wszystko brzmiało tak sztucznie...!
*babla coś dalej bardzo nie na temat. Ale wiecie, to wszystko związane z końcem pewnego rozdziału (32) [boże, jak on przetłumaczył te zdania?! Miało być inaaaaczeeej *wyje*.]
Pomińmy już wydarzenie, które te zdania opisują. Wiem, wiem, wiem, już narzekałam na to przeszło sto razy, ale JAK ona mogła?!
Marjorie
Wysłany: Nie 18:24, 27 Sty 2008
Temat postu:
Poprzednie części się dobrze czytało. A to... brrr.
Konstrukcja niektórych zdań jakby w ogóle nie istniała. Jej, a tak w porównaniu do
Lśnienia
... masakra. (Zauważam pewne podobieństwa między wizjami Danny'ego a Pottera i robi mi się gorzej! ><)
Lyssan
Wysłany: Nie 18:06, 27 Sty 2008
Temat postu:
Nie chodzi już nawet o literówki, które zawsze są w pierwszych wydaniach.
Bo albo ja jestem wyczulona (mówię Wam, przy moim poloniście każdemu wrażliwość na błędy rośnie w zastraszającym tempie), albo Polkowkiemu się najzwyczajniej w świecie nie chciało.
Bo poprzednie części też takie były, ale... Jakby mniej.
Marjorie
Wysłany: Nie 18:02, 27 Sty 2008
Temat postu:
Poza tym, ja rozumiem, że w takiej wyborczej są błedy - agora oszczędza na korekcie, ale heloł! mogliby się tym zająć. W ogóle nie chcę tego czytać, a błędy wcale mi nie pomagają. Pff!
Lyssan
Wysłany: Nie 17:48, 27 Sty 2008
Temat postu:
Mam gdzieś jego nieużywane formy.
Osobiście chętnie pozaznaczałabym na różowo trzy czwarte zdań w tej części, którą do tej pory przeczytałam.
Jakby facet miał na tłumaczenie tydzień, a nie pół roku!
Marjorie
Wysłany: Nie 13:18, 27 Sty 2008
Temat postu:
Lyśku, odcinanie uchów rozwaliło mnie w nocy XDDD (Razem z nauczycielami bez
n
na tej samej stronie.) Ale mój słownik trwierdzi, że ta forma też jest poprawna, tylko rzadko używana.
Aż mi się nie chce tego czytać. Brr.
Lyssan
Wysłany: Nie 11:29, 27 Sty 2008
Temat postu:
Mal, nie używaj przy mnie słowa Polkowski.
Facet w tylu miejscach znów schrzanił sprawę, że aż nie chce się czytać!
Ile tam jest... błędów!
(odcinanie uchów na przykład, ja rozumiem, że on lepiej po angielsku, ale mógł to ktoś przynajmniej sprawdzić, nie?)
Zresztą, cała książka wygląda na nieprzejrzaną, bo co chwilę natyka się człowiek na jakieś literówki.
Brrrr.
(a mimo tej suki, język bohaterów niewiele wydoroślał - kto jeszcze mówi do jasnej ciasnej?)
Malice
Wysłany: Sob 21:36, 26 Sty 2008
Temat postu:
moim zdaniem ogólnie może być oprócz oczywiście końcówki i pewnej śmierci, których nie wybaczę i już!
ej, a jak ostatnio próbowałam czytać pierwszą część (język jak dla przedszkola O_o), to odkryłam, że najciekawsze są dla mnie te "notatki" Polkowskiego apropos nazw na końcu książki i tylko to czytałam xddddddddddd
Hestia V. Coubert
Wysłany: Sob 21:32, 26 Sty 2008
Temat postu:
początek mnie upewnił w potterowstręcie i byłam wręcz zszokowana 'bogactwem' przekazu Rowling
ale potem idzie już z górki i nadrabia akcją, nawet mi się podoba ^^
retia
Wysłany: Sob 21:20, 26 Sty 2008
Temat postu:
Jestem na etapie strony 534 i na razie poprzestałam. Chyba celowo odkładam skończenie książki - coś czuję, że nieźle się rozkleję przy ostatnich rozdziałach.
Na razie jestem na tak - świetne, świetne, świetne!
Esti
Wysłany: Sob 21:12, 26 Sty 2008
Temat postu:
Czarna? Czarna? Pff. Kompromis, najwyraźniej ^^
Lyssan
Wysłany: Sob 15:57, 26 Sty 2008
Temat postu:
No więc.
Pottera dostałyśmy już wczoraj - wiadomo, Gdynia
Przeczytać nie przeczytałyśmy, bo było nas za dużo, a Lyśka chciała saaaama! (zresztą, Lyśka dostała dopiero dziś, bo w Biedronce sprzedawali taniej ^^)
Okładka jest śliczna i całe wydanie w środku też wygląda cudniaście - mam nadzieję, że z nim nie będę musiała się obchodzić jak z jajkiem. Rysunki w środku są słiiit. To chyba najcudniejszy ze wszystkich tomów.
O treści już się wypowiadałam, zresztą nie czytałam jeszcze polskiej wersji (parę stron się nie liczy, nie skończyłyśmy nawet jednego rozdziału) i pewnie szybko jej nie przeczytam. Przebrnęłam za to przez noty od tłumacza i musze przyznać, że bardzo ładnie wytłumaczył tytuł. Dokładnie zgodnie z tokiem myślenia Lyśki.
Czarna Różdżka
jest.
Nike
Wysłany: Sob 12:16, 26 Sty 2008
Temat postu:
A ja też przeczytałam siódmy tom po angielsku. Ze słownikiem. A teraz mam już za sobą dwieście stron wydania polskiego
Nie ma to jak tradycja
Ale co do okładek - polskie mi się w ogóle nie podobają! xD
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin