Autor |
Wiadomość |
Nike |
Wysłany: Sob 13:09, 28 Cze 2008 Temat postu: |
|
On jest zbyt idealny. Taka Maryśka Zuzanna, tyle, że w męskim wydaniu. Przez to staje się mniej ludzki. Gdyby jeszcze Joaśka zrobiła z niego prymusa, to byłoby to przegięcie. |
|
|
Marjorie |
Wysłany: Pią 22:59, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
Zawsze uważałam, że Potter świetnie pasuje do Rona, ale ciii.
(wg mnie to on mógłby być nawet kiblem, książka niewiele by straciła xd) |
|
|
Nike |
Wysłany: Pią 21:55, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
Harry i Ginny = ble.
To takie obrzydliwe.
Potter mógłby być gejem. Ne byłby taki marysuistyczny.
Dracze, ach! |
|
|
Marjorie |
Wysłany: Pią 16:24, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
To nie jest dormitorium tylko wspólny. |
|
|
Samantha Riddle |
|
|
Beverly |
Wysłany: Śro 17:33, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
Nike napisał: | Przez to dwa razy musimy się denerwować na siedzących wokół nastolatków, którzy ciągle pytają się innych "który to Potter?" xD |
xDDDDDDD.
Ale może dwuczęściowy film będzie bardziej przybliżony do książki? Taaaa, nadzieja... |
|
|
Grace |
Wysłany: Śro 16:21, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
Ale oznacza to także przypływ kasy na konta producentóów. To też się przecież liczy. |
|
|
Nike |
Wysłany: Śro 16:17, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
Przez to dwa razy musimy się denerwować na siedzących wokół nastolatków, którzy ciągle pytają się innych "który to Potter?" xD |
|
|
Marjorie |
Wysłany: Śro 15:17, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
Ejjj, ale te dwuczęściowe filmy oznaczają dwa razy więcej czasu, spędzonego w kinie na beznadziejnym filmie XD |
|
|
Kotarb |
Wysłany: Śro 13:54, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
Tak się złożyło że przeczyałem 1 2 3 4 część i poszedłem na film 5 potemzacząłem czytać 6 i 7, gdzieś w połowie 6 zozumiałem jak dużo wycieli z książki .
p.s 7 część Harrego ( film) ma być zrobiona w2 zęściach ok. 2 godzinnych, i uważam że 6 część też tak powinna być zrobiona, no i piąta też, ale co się sytało to się nie odstanie |
|
|
Annline |
Wysłany: Wto 14:37, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
Zawsze tak jest. Ja tradycyjnie chodzę na premiery kolejnych części z nieczytającąpottera rodziną: Moja siostra ciągle pyta się "O co chodzi?", mój ojciec mówi, że Hermiona wygląda bardziej plastikowo niż w poprzedniej części, a moja matka na okrągło powtarza, że Daniel R. alias pan Potter to kretyn, który nie potrafi grać i ona by najchętniej wyszła z tego kina, bo nic nie może zrozumieć O.o
I jak tu oglądać?!
Myślę, że nie ma bata, żeby nie zrobili inferiusów w szóstce. Przecież one są bardzo ważną częścią fabuły! |
|
|
Beverly |
Wysłany: Pon 9:33, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
Cath napisał: | Gdyby ktoś nie przeczytał książki, prawdopodobnie w ogóle nie zrozumiałby, o co chodziło w filmie [piątce]. |
Na piątce byłam w kinie z kuzynką i z trzema kolegami, przy czym żadne z nich nie czytało wcześniej książki. Kiedy tuż po seansie zapytałam o wrażenia, wszyscy powiedzieli, że mniej więcej w połowie się pogubili, a pod koniec to już w ogóle nie wiedzieli, o co chodzi.
Miejmy nadzieję, że z szóstką nie będzie podobnie. |
|
|
Lilias |
Wysłany: Nie 17:03, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
chociaż ekranizacja trójki mi się całkiem podobała. ale to jest film do oglądnięcia raz, potem nie mam do tego siły. |
|
|
Hestia V. Coubert |
Wysłany: Nie 16:01, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
gdybym oglądała same filmy, nie czytając kanonu Rowling, od razu stwierdziłabym, że Potter to kompletny szajs (nie cierpię tych ekranizacji).
a czytając, twierdzę tak tylko w połowie ;p |
|
|
Cassidy V. |
Wysłany: Nie 14:40, 20 Sty 2008 Temat postu: |
|
Taaa... film nie zastąpi książki i odwrotnie, każda z tych rzeczy ma coś, czego nie będzie w drugiej. A jak ktoś jeszcze się nieumiejętnie zabiera do roboty, to widzimy taki efekt jak w Zakonie Feniksa. Ci, którzy nie przeczytali książki, stracili mnóstwo fantastycznych scen. |
|
|