Pod kudłatym łbem Gwendy.

Z mojej strony także eot.

Courtney, należ też posiadać klasę i nie oceniać ludzi widząc jedno zdanie i mało wyraźny avatar. A ty ,jak mniemam, już wydałaś nade mną sąd, nieprawdaż? ;>

Nie wydałam żadnego osądu, a po twoi ...

Courtney, czy to był sarkazm?
Nieudany, kotku.

Dla ciebie może być nieudany i masz do tego prawo, ale nie nazywaj mnie kotkiem, bo twojego sarkazmu (jakże udanego) to nie wzmocni w odbiorze. Napra ...

Kupiałam sobie dzisiaj SUPER SUPER krótkie dżinsowe szorty (takie, że zasłaniają tylko połowę tyłka)(...)I jestem z nich dumna, chociaż będę wyglądać jak panna lekkich obyczajów.

Świetny powód do d ...

Co do mody - rzygam już tym całym emo >_____________>
I to nie jest wina samej muzyki, naprawdę. Po prostu jak widzę tych żałosnych ludzi z czarnymi grzywkami na pół twarzy, w paskach i cotamj ...

Znalazłam to-to zapisane w notatniku. Wklejam, bo blog już chyba nie istnieje.

"Witajcie w moim świecie...Nazywam się Anna Riddle,jestem córką Lorda Voldemorda.5 lat uczę się w Hogwarcie lecz ...

Moim słabym punktem jest to, że nie potrafię zacząć żadnego opowiadania T_T

Nie umiem zdefiniować jaka jestem naprawdę, bo ciągle się zmieniam, dlatego nie mogę też powiedzieć, kiedy bywam sobą, a kiedy nie.

Manga i anime mnie nie zachwyca, dlatego nigdy się jakoś tym specjalnie nie interesowałam.

http://bash.org.pl/top
Laughing

Co do listów z Hogwartu - dawno temu wysłałam taki koleżance, z którą miałyśmy wspólnego bzika na punkcie Pottera. Uwierzyła, przez tydzień się pakowała i nie myślała o niczym innym.
Do tej pory mi g ...

Pierwszy gniot dopiero przede mną Laughing

Planuję napisanie czegoś już od dłuższego czasu, wymyśliłam postacie i na tyle moja praca posunęła się do przodu.
Może to i nawet lepiej, oszczędzam psychik ...

Primo - można powiedziedzieć, że się maluję. Używam tuszu do rzęs, czarnej kredki i pomadek nivea. Paćkam coś pod oczami, żeby ukryć sińce. Dążę do białej cery, coś na wzór Dity von Teese (nie, gothem ...

Żeby tradycji stało się zadość - dobry wieczór.
Czekam na serdeczne powitanie mnie koszykiem czekoladowych śmierciożerców.
Mogą być z rodzynkami ;p